Dla wielu mam nie ma większego szczęścia, niż maluch, który chętnie pałaszuje ulubione przysmaki. Ulubione smaki mogą się zmieniać nawet u małego dziecka, dlatego też sytuacja, w której pociecha nagle odmawia spożywania ulubionego dotąd deserku, nie powinna budzić od razu paniki. Całkiem prawdopodobne jest bowiem, iż maluch się nim po prostu przejadł. Jednak gdy okazuję się, iż to nie zwykłe wybrzydzanie, a przeciągający się brak apetytu, wówczas trzeba się sprawie przyjrzeć w sposób szczegółowy.
Jeżeli maluchowi do tej pory apetyt raczej dopisywał, a Ty widząc, jak chętnie pałaszuje kolejne porcje, zwiększałaś ich objętość, to nagły brak apetytu u dziecka może być spowodowany przejedzeniem. Zastanów się, czy nie dajesz dziecku do jedzenia zbyt dużych porcji pokarmu oraz, czy przerwy pomiędzy kolejnymi posiłkami nie są zbyt krótkie. Jeżeli masz wątpliwości co do tego, jak powinien wyglądać prawidłowy schemat żywienia dziecka, to wiedzę na ten temat możesz zaczerpnąć z poradników lub też, co będzie lepszym rozwiązaniem, o poradę możesz zapytać lekarza pediatrę przy najbliższej wizycie.
Kiedy sposób żywienia wpływa na zmniejszenie apetytu?
Po wyeliminowaniu wszystkich powyższych ewentualności apetyt dziecka powinien wrócić do normy. Jeżeli tak się nie stanie, to w poszukiwanie przyczyn nagłej niechęci do jedzenia trzeba będzie zagłębić się jeszcze bardziej.
Dziecko, które do tej pory uznawane było za prawdziwego aniołka, nagle zaczyna płakać zupełnie bez powodu? Mały łakomczuszek, który pałaszował całą miseczkę jedzenia, w jednym momencie zaczyna grymasić przy posiłkach? Czujesz, że dziecko ma rozpalone czółko? Zanim wpadniesz w panikę, zastanów się, czy przyczyną wymienionych wyżej dolegliwości nie jest ząbkowanie.
Gdy maluchowi zaczynają wyrzynać się pierwsze ząbki, może pojawić się wiele objawów, takich jak:
Wszystkie wymienione wyżej objawy mają swoje uzasadnienie - rosnące ząbki powodują dyskomfort u malucha. Warto sięgnąć wówczas po preparaty na ząbkowanie, które przyniosą maleństwu ulgę. Po ich zastosowaniu apetyt powinien taki jak wcześniej.
W przypadku gdy za nagły zanik apetytu nie jest odpowiedzialne ani ząbkowanie, ani niewłaściwe ustawienie diety malucha, wówczas można podejrzewać problemy ze strony układu pokarmowego. Takiej sytuacji pod żadnym pozorem nie można bagatelizować i wizyta u pediatry powinna się odbyć jak najszybciej. Nie ma co eksperymentować z domowymi sposobami na ból brzucha u maluszka - bardziej dziecku w ten sposób można zaszkodzić niż pomóc. Lekarz podpowie co zrobić, by ulżyć maluchowi, a jeżeli będzie taka potrzeba, to zleci przeprowadzenie dodatkowych badań diagnostycznych i na podstawie ich wyników zaordynuje dalsze postępowanie.
Artykuł partnera