Wbudowany fotelik dziecięcy w samochodach Volvo – co musisz o tym wiedzieć?

Mateusz Rąbalski
03.07.2024

Volvo to producent samochodów znany z przykładania ogromnej wagi do bezpieczeństwa jazdy. Potwierdzeniem tej filozofii jest to, że od lat w wielu modelach szwedzkiej marki znajdziemy bardzo ciekawe rozwiązanie, jakim jest wbudowany fotelik samochodowy. Czy rzeczywiście zastępuje on zewnętrzny fotelik innego producenta? Dowiesz się tego z naszego poradnika.

Wygoda? Na pewno

Wbudowane foteliki znajdujące się na tylnej kanapie samochodu mogą być łatwo wyjmowane lub chowane, oferując elastyczność w zależności od aktualnych potrzeb rodziny. Pozwala to na łatwe przełączanie między konfiguracją dla dzieci a standardowym układem siedzeń dla dorosłych, eliminując konieczność wyciągania i przechowywania osobnych fotelików.

To nie jest pełnoprawny fotelik!

Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że rozwiązanie zaproponowane przez Volvo nie wypełnia definicji pełnoprawnego fotelika dziecięcego. Jest to raczej zintegrowana podstawka, która może być okazjonalnie użytkowana przez starsze pociechy.

Zauważmy, że użycie tego fotelika wymaga zapięcia dziecka pasem samochodowym, co jest możliwe wyłącznie w przypadku dziecka, które nie mieści się już w foteliku na pasy pięciopunktowe, a jest za małe, aby podróżować bez fotelika.

Tylko na krótkie dystanse

Podkładka montowana w samochodach Volvo może się świetnie sprawdzić w przypadku dziecka w wieku między 8 a 10 lat, które nadal powinno podróżować w foteliku, natomiast trochę na to marudzi. Jednocześnie podkreślamy, że jest to rozwiązanie dedykowane wyłącznie krótkim przejazdom, na przykład z domu do szkoły, gdzie nie rozwijamy znacznych prędkości.

Na trasę wciąż będziemy rekomendować zapinanie dziecka w standardowym foteliku dopasowanym do jego wieku, wzrostu i masy ciała.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie