Zajęcia dodatkowe dla dziecka – czego koniecznie musisz unikać?

Marek Szydełko
19.10.2022

W pewnym wieku, najczęściej wczesnoszkolnym, rodzice zaczynają szukać zajęć dodatkowych dla swoich dzieci. Chodzi nie tylko o rozwijanie talentów, ale również kreatywne zagospodarowanie wolnego czasu. Wybierając zajęcia dodatkowe warto się stosować do kilku prostych zasad, dzięki czemu będzie to dla dziecka frajda, a nie przykry obowiązek. Omawiamy je w naszym poradniku.

Wspólne wybranie zajęć dodatkowych

Najważniejsza zasada brzmi: nie wybieraj zajęć dodatkowych za dziecko. W przypadku 6-7 letniego dziecka śmiało można, a wręcz trzeba je zapytać o zdanie. Pociecha prawdopodobnie ma już jakieś zainteresowania lub wie, że koledzy i koleżanki np. uprawiają jakieś sporty i też chce spróbować.

Nie przesadzaj!

Chodzi o to, aby nie robić z dziecka małego-dorosłego z mnóstwem obowiązków na głowie. Wielu rodziców niestety próbuje zrobić z pociechy geniusza czy wybitnego sportowca, zapisując pociechę na różne zajęcia dodatkowe i maksymalnie wypełniając mu cały tydzień (włącznie z weekendem). Znamy przypadek 11-letniej dziewczynki, która ma, łącznie z lekcjami w szkole sportowej, 48 godzin zajęć w ciągu tygodnia. To szaleństwo.

Nie narzucaj niczego dziecku

Jeśli marzy Ci się, aby mieć w domu małą baletnicę lub małego programistę, to super. Ważniejsze jest jednak to, o czym marzy dziecko. Nie narzucaj mu swojej wizji, nie próbuj na siłę przekonać do uprawiania jakiegoś sportu czy rozwijania się w kierunku, którego dziecko wyraźnie nie czuje. Owszem, możesz sugerować pewne wybory, biorąc pod uwagę np. naturalne predyspozycje fizyczne dziecka, natomiast na tym poprzestań.

Zajęcia dodatkowe nie muszą mieć związku stricte z nauką

Rozumiemy, że chcesz, aby dziecko od najmłodszych klas podstawówki osiągało świetne wyniki w nauce. Pamiętaj jednak, że zajęcia dodatkowe mają przede wszystkim atrakcyjnie wypełniać dziecku wolny czas. Muszą mu sprawiać radość, a nie stanowić przykry obowiązek – w przeciwnym razie uwierz, że nic z tego nie będzie. Dlatego nie upieraj się, że np. 7-latek musi już trzy razy w tygodniu uczęszczać na dodatkowe lekcje angielskiego, francuskiego czy matematyki.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie