Jeśli jesteś w związku, to oczywiście doskonale wiesz, jak istotny wpływ na jego stabilność i obopólną satysfakcję ma Wasze życie intymne. Zbyt wiele par zapomina jednak o tym, że kluczem do szczęśliwego pożycia jest szczerość w łóżku. Ukrywają swoje fantazje, zgadzają się na propozycje drugiej strony, choć wcale nie mają na to ochoty, zmuszają się do różnych rzeczy, kłamią. Nie tędy droga! W naszym poradniku znajdziesz kilka argumentów, które powinny Cię przekonać, że w łóżku zawsze warto stawiać na szczerość.
Jeśli szczerze rozmawiacie o swoich potrzebach seksualnych, niczego nie ukrywacie i udaje się Wam wypracować kompromis (bo przecież wiadomo, że trudno jest zgadzać się na wszystko, czego oczekuje partner/partnerka), to Wasze pożycie może tylko na tym zyskać. Nie macie potrzeby szukania szczęścia w innym łóżku, nie ulegacie rutynie, nie gnębicie się myślą, że partner/partnerka nie odczuwa satysfakcji ze zbliżeń.
To nieprawda, że fantazjują tylko mężczyźni. Jako kobieta doskonale wiesz, że płci pięknej także zdarza się mieć bardzo niegrzeczne myśli. Dlaczego więc miałabyś zostawiać je wyłącznie w sferze marzeń? Podziel się swoimi fantazjami z partnerem, nie bój się, że źle na to zareaguje. Jest niemal pewne, że on też od dawna chciał Ci zaproponować jakąś odmianę, tylko obawiał się, że go wyśmiejesz czy się obrazisz. Brak szczerości prędzej czy później zacznie Was blokować i negatywnie odbije się na pożyciu.
Jeśli dotychczasowa formuła zbliżeń przestała Ci już wystarczać, czujesz się znudzona, masz poważne problemy z osiągnięciem satysfakcji podczas seksu, to absolutnie nie powinnaś tego zachowywać tylko dla siebie. Porozmawiaj o tym szczerze z partnerem. Nie wychodź z założenia, że na pewno sam się wszystkiego domyśli – mężczyźni działają „nieco” inaczej. Wyjaśnij mu, co robi źle, co mógłby robić lepiej, nakieruj go i wyzwól w nim instynkt zadaniowca. Niech się bardziej postara, co na pewno dobrze zrobi Waszemu pożyciu.