Jednorazowe maszynki do golenia są jednorazowe tylko z nazwy – każda z nas używa ich częściej. Pytanie tylko, czy nie wymieniasz maszynek zbyt rzadko? To w dużej mierze kwestia indywidualna, a wiele zależy też od tego, jak dbasz o swoją maszynkę do depilacji. Po kilka wskazówek zapraszamy do naszego poradnika.
Zdarza Ci się korzystać z tej samej maszynki 4-5 razy? To niepotrzebna oszczędność. Używanie mocno sfatygowanej maszynki jest nie tylko niekomfortowe, ale też może się okazać niebezpieczne – tępe ostrza sprzyjają zacięciom i wyrywają włoski, zamiast ścinać je tuż przy skórze, co z kolei może się skończyć przykrymi podrażnieniami i reakcją uczuleniową.
Nie zapominajmy też o tym, że wielokrotnie używana maszynka jednorazowa jest siedliskiem bakterii i innych drobnoustrojów. Korzystanie z niej przez dłuższy czas jest więc zwyczajnie niehigieniczne i nieprzyjemne.
Rada
Pamiętaj, że nawet o jednorazową maszynkę trzeba dbać – po każdym użyciu dokładnie opłukać ostrza pod bieżącą wodą, osuszyć papierowym ręcznikiem i przechowywać w suchym miejscu.
O tym, jak często należy wymieniać maszynkę, w praktyce decyduje częstotliwość usuwania owłosienia. Jeśli golisz nogi i inne partie ciała 2-3 razy w tygodniu, to jedna maszynka wystarczy Ci na maksymalnie 2 tygodnie – po tym czasie trzeba ją już wyrzucić i zastąpić nową.
Są również panie, które usuwają niechciane owłosienie codziennie, nie tylko z nóg, ale też z twarzy czy pachów, co powoduje błyskawiczne zużywanie się ostrzy maszynki. W takiej sytuacji jedna maszynka wystarczy na maksymalnie kilka dni. Jest to również okoliczność, która powinna skłonić Cię do przemyślenia kwestii poddania się profesjonalnej depilacji laserowej.