Rybna uczta z doradą w roli głównej – w czym tkwi jej sekret?

Mateusz Nowak
02.06.2017

Ryby stanowią bardzo ważny składnik diety. Są źródłem licznych witamin i minerałów, a także cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) – o tym słyszał każdy. Jednak ryba rybie nierówna. Wprost niezliczone gatunki ryb, sposoby ich przyrządzania oraz najrozmaitsze do nich dodatki sprawiają, że nie sposób zaznać nudy w tej kulinarnej kategorii.

Poczciwy karp, sielawa czy pstrąg potokowy, choć pyszne i mocno zakorzenione w polskiej tradycji, coraz częściej ustępują miejsca rybom zdecydowanie bardziej egzotycznym, jak dzisiejsza bohaterka – dorada. W czym tkwi jej sekret? Dlaczego warto serwować doradę z sosem romesco? Sprawdź już teraz!

Polacy znają się na rybach?

Obecnie ryby we wszelkiej postaci nie są naszą najmocniejszą stroną – Polska bardziej niż z rybami, kojarzy się raczej z bigosem czy pierogami ruskimi, ale nie zawsze tak było. Jeszcze w XVII wieku polscy kucharze uchodzili za mistrzów, jeśli chodzi o przyrządzanie ryb, a w szczególności cenione były przygotowywane przez nich sosy, które znacząco podnosiły smak, a co za tym idzie jakość potraw rybnych. Ty także, niczym dawni mistrzowie, możesz przyrządzić fantastyczną doradę, której nie oprze się absolutnie nikt!

Dlaczego dorada?

Dorada, zwana inaczej sparusem złotogłowym, to ryba okoniokształtna, która występuje głównie w Morzu Śródziemnym. Jej mięso jest soczyste, delikatne i bardzo pyszne. Wynika to z faktu, że jest ona rybą dość kapryśną, jeśli chodzi o kwestię diety. Wybiera wyłącznie najlepsze kąski, uwielbia m.in. mięczaki oraz skorupiaki. Ale dorada jest wyjątkowo ceniona nie tylko ze względu na swój smak, bo także za piękny wygląd. Kucharze uwielbiają serwować ją w całości, bowiem prezentuje się ona niesłychanie okazale. Doradę można przygotowywać na wiele sposobów – smażąc, piekąc czy grillując.

Im mniej dodatków, tym lepiej, ponieważ jej mięso jest tak dobre, że nie potrzebuje większego „udoskonalania”. Interesującą propozycją jest dorada pieczona w soli (prosty przepis znajdziesz TUTAJ). Nie musisz się obawiać tego, że będzie ona przesolona. Pieczenie w soli jest jedną z najstarszych metod jej przyrządzania. Najlepiej sprawdzi się w tym przypadku gruboziarnista sól morska. Do tego jeszcze kilka prostych dodatków, jak aromatyczny estragon, czosnek, tymianek i obowiązkowo cytryna – przepis na sukces gwarantowany! Jako dodatek do ryby możesz podawać ziemniaczki i pomidorki zapiekane w piekarniku oraz wspomniany już sos romesco.

Dlaczego sos romesco?

Sos romesco jest klasycznym sosem wywodzącym się z Hiszpanii, a dokładniej z Tarragony, który tradycyjnie robiony jest przez rybaków w północnowschodniej części tego słonecznego kraju. Sprawdzi się on jako dodatek do dań wszelkiego rodzaju, ale szczególnie idealnie wypada właśnie w połączeniu z daniami rybnymi i owocami morza.

Do jego przygotowania potrzebujesz migdałów bez skórki, obranego pomidora, czosnku, octu jabłkowego, oliwy z oliwek (najlepiej o smaku chilli) oraz soli do smaku. Wszystkie składniki muszą być dokładnie zmiksowane. Romesco z założenia powinien być dość pikantny. Jeśli więc lubisz eksperymenty, możesz dodatkowo wzbogacić go o odrobinę ostrych papryczek. Dorada pieczona w soli, podawana z tym wyśmienitym sosem, bez cienia wątpliwości przełamie kuchenną rutynę i mile zaskoczy każdego, komu ją zaserwujesz. Jej przygotowanie nie jest trudne ani czasochłonne. Ponadto pamiętaj, że ryba ta jest bardzo wdzięcznym „materiałem” do kulinarnych prób i równie wspaniale wypadnie w połączeniu z innymi przyprawami i sosami.

Artykuł partnera

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie