Można się spierać na temat najmodniejszych fasonów obuwia, ale jedno pozostaje niezmienne od lat: dobre jakościowo szpilki zawsze są i będą przymiotem eleganckiej kobiety. To najbardziej uniwersalne buty, ponieważ świetnie pasują zarówno do dżinsów, jak i efektownej kreacji wieczorowej. Tyle plusów. Minusem szpilek jest niestety to, że są one bardzo wymagające dla stóp, łydek i kręgosłupa. Po całym dniu spędzonym w takim obuwiu możesz się więc czuć wykończona. Istnieją jednak sposoby, aby zminimalizować ten przykry efekt. Kilka z nich znajdziesz w naszym poradniku.
Najczęstszym błędem popełnianym przez panie jest zakładanie nowych szpilek krótko przed wyjściem na imprezę czy do pracy. Efekt jest taki, że buty mogą Cię strasznie pilić czy obcierać, co z pewnością nie pozwoli Ci w pełni się nimi cieszyć. Dlatego wypróbuj bardzo prosty trik. Gdy już kupisz nowe szpilki, załóż je i chodź w nich po domu przez około 5-6 godzin. To wystarczy, aby buty dopasowały się do kształtu stopy. Skóra się uelastyczni, dzięki czemu szpilki będą znacznie wygodniejsze.
Rada
Jeśli nie masz czasu lub możliwości, by pochodzić w nowych butach po domu (bo np. masz delikatny parkiet), użyj specjalnego środka w spreju do uelastyczniania skóry.
Choć gołe nogi muśnięte tzw. rajstopami w spreju prezentują się bardzo seksownie, to jednak nie polecamy takiego rozwiązania na dłuższe wyjście w szpilkach, zwłaszcza nowych. Nawet cienkie rajstopy zabezpieczą nogi przed odciskami i obtarciami. Jeśli zamierzasz założyć spodnie, z powodzeniem możesz sięgnąć po klasyczne stopki.
Ten rodzaj szpilek stawia nieco mniejsze wymagania kręgosłupowi, bo takie obuwie zapewnia choćby minimalne podparcie dla stopy. Pod tym względem znacznie gorzej wypadają szpilki z paseczkami oraz w typie sandałków. Jeśli noszenie szpilek nie jest Twoją „bajką” i decydujesz się na to tylko okazjonalnie, stawiaj na modele na niższym i nieco grubszym obcasie.
Na co dzień masz wiele okazji do tego, by zafundować swoim stopom różne ćwiczenia, dzięki którym będą one znacznie sprawniejsze. Siedząc w pracy wysuń stopę z obuwia i wykonaj kilkanaście okrężnych ruchów. W domu staraj się jak najczęściej chodzić boso. Możesz również zafundować sobie tzw. roller do masażu stóp – to świetny sposób na relaks w pracy i poprawienie krążenia w nogach!
Wybierając się na długi wieczór lub planując spędzenie w szpilkach całego dnia w biurze, miej też przy sobie wygodniejsze obuwie na zmianę. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś na miejsce przyjechała np. w baletkach, a dopiero później założyła efektowne szpilki.