Gdy goście wcześnie wychodzą z wesela… Co może być tego przyczyną?

Organizując wesele i zapraszając na nie rodzinę oraz przyjaciół zwykle planujemy, że zabawa potrwa do białego rana, a goście nie zapomną tej imprezy przez bardzo długi czas. Tym bardziej przykro może być parze młodej, gdy niektórzy biesiadnicy zaczną wychodzić z wesela o wiele zbyt wcześnie, na przykład przed oczepinami czy krojeniem tortu. To zawsze budzi podejrzenia i każe się zastanowić, co mogło pójść nie tak. Najbardziej prawdopodobne przyczyny wymieniamy w naszym poradniku.

Kiepska muzyka

Co prawda każda osoba wybierająca się na wesele musi mieć świadomość, że nie usłyszy dźwięków muzyki klasycznej czy jakichkolwiek ambitnych rytmów, ale jednak może się zdarzyć, że poziom odtwarzanych czy granych przez zespół szlagierów jest zbyt niski i zmotywuje to część gości do wcześniejszego wyjścia z imprezy. Aby uniknąć podobnego scenariusza warto jednak uzgodnić z zespołem/DJ-em jakąś sensowną listę utworów. Wykreślamy z niej wulgarne piosenki na poziomie remizy. Najbezpieczniejsze będą przeboje radiowe, które wszyscy znają, lubią lub tolerują i dobrze się przy nich bawią.

Obowiązki rodzicielskie

Decydując się na zaproszenie na wesele rodzin z małymi dziećmi trzeba się po prostu liczyć z tym, że niektórzy wyjdą z imprezy grubo przed północą. Nie wszyscy mogą sobie na ten czas załatwić opiekunkę, a dla rodziców nie ma nic gorszego, niż pokładające się, marudzące i płaczące dziecko, które odbiera całą przyjemność z zabawy.

Przaśne oczepiny

Dość charakterystyczne dla współcześnie organizowanych wesel jest to, że część gości ulatnia się z imprezy albo w trakcie, albo tuż po oczepinach. W szczególności dotyczy to młodych ludzi, którzy coraz trudniej akceptują przaśne zwyczaje, w tym zabawy o dwuznacznym podtekście. Dla niektórych jest to po prostu zbyt trudne do przełknięcia, dlatego wolą wyjść wcześniej, by więcej się nie irytować.

Daleki powrót

Prozaicznym powodem, dla którego niektórzy goście wychodzą z wesela grubo przed czasem jest konieczność dostania się do domu. Jeśli odległość jest znaczna, a jedno z weselników nie lubi prowadzić po zmroku, to trudno się dziwić, że pary planują powrót na przykład przed 23. Trzeba to zrozumieć, ale jest też sposób na to, by nie dopuścić do takiej sytuacji. Wystarczy zapewnić gościom z daleka nocleg w hotelu – albo opłacony, albo w specjalnej cenie.