Jak skrócić listę gości na weselu? Praktyczne porady

Huczne wesele na kilkaset osób jest marzeniem niejednej pary młodej, ale jednak zdrowy rozsądek podpowiada, aby zorganizować dużo skromniejszą uroczystość. Czasami motywacją są względy finansowe, innym razem zdrowotne (jak w czasie pandemii). Skrócenie listy gości na weselu nie jest taką prostą sprawą, dlatego warto tutaj kierować się kilkoma podstawowymi wskazówkami. Wymieniamy je w naszym poradniku.

Zacznijcie od osób, które muszą być na Waszym weselu

Dużo łatwiej jest „eliminować” gości z listy, gdy nie są do niej jeszcze dopisani. Dlatego na sam początek skupcie się na tych osobach, które po postu muszą pojawić się na weselu. Będą to najpewniej:

• rodzice z obu stron,
• świadkowie,
• dziadkowie,
• rodzeństwo,
• chrzestni,
• najbliżsi przyjaciele.

Teraz oceńcie, ile tych osób już jest na liście i zastanówcie się, czy chcecie ją wydłużyć o kolejnych gości. Jeśli nie, to nie miejcie wyrzutów sumienia. Budżet weselny nie jest z gumy, a i zawsze możecie też zasłonić się jakimiś obiektywnymi powodami, dla których nie zamierzacie zapraszać dodatkowych osób na wesele.

Nie zapraszajcie dalekiej rodziny

Często jest tak, że to rodzice naciskają, aby zaprosić na wesele np. wujka Ryśka albo ciocię Zosię, których w ogóle nie znacie lub nie pamiętacie, bo ostatni raz widzieliście się z nimi 30 lat temu. To nie ma żadnego sensu. Nawet jeśli się obrażą, to czy cokolwiek to zmieni w Waszym życiu? Czujecie potrzebę utrzymywania z nimi kontaktu, skoro do tej pory był on co najwyżej kurtuazyjny?

Zrezygnujcie z zapraszania znajomych

Znajomi na weselu to zawsze śliski temat, zwłaszcza w sytuacji, gdy mielibyście ich zaprosić zamiast przedstawicieli rodziny. Jeśli więc macie dużą paczkę znajomych, ale tylko z kilkoma osobami utrzymujecie naprawdę bliskie relacje, to nie silcie się na wydłużanie listy gości. Uprzedźcie znajomych, że planujecie skromne wesele, że oszczędzacie – na pewno to zrozumieją.

Poproście, aby goście przyszli tylko ze stałymi partnerami

W szczególności dotyczy to właśnie wspomnianych znajomych czy kuzynostwa. Bardzo często jest tak, że młodzi ludzie przyprowadzają na wesele przygodnych partnerów, których poznali kilkanaście dni wcześniej, a krótko po imprezie się z nimi rozstają. Dlatego nie chcąc niepotrzebnie wydłużać listy uczestników wesela wyraźnie zaznaczcie na zaproszeniu, że mile widziani są goście ze stałymi partnerami.