To zdecydowanie najważniejszy symbol ślubu i wesela. Suknia ma sprawić, że panna młoda będzie olśniewająco piękna i znajdzie się w samym centrum weselnych wydarzeń. Jej wybór spędza sen z powiek każdej kobiecie przygotowującej się do najważniejszego dnia w swoim dotychczasowym życiu. Szczególnie stresująca jest pierwsza wizyta w salonie. O czym musisz wiedzieć, zanim pójdziesz mierzyć różne suknie ślubne? Przeczytaj.
W salonie są oferowane dziesiątki modeli sukni ślubnych, ale nigdy we wszystkich możliwych rozmiarach. Jeśli jakaś suknia wpadnie Ci w oko i zdecydujesz się ją przymierzyć, nie bądź rozczarowana, że wygląda na Tobie gorzej niż na manekinie. Poproś ekspedientkę o podpięcie materiału, by możliwie najlepiej przylegał do Twojego ciała. Skup się bardziej na detalach i tym, czy suknia w ogóle pasuje do Twojej figury i charakteru. Idealnie będzie leżeć dopiero po przeróbkach, a do tego jeszcze daleka droga.
Jej opinia może Ci bardzo pomóc w podjęciu decyzji. Sama niekoniecznie jesteś obiektywna, możesz też być zbyt surowym krytykiem swojej figury. Przyjaciółka doradzi Ci od serca i rzeczowo. Poza tym jej pomoc będzie nieodzowna podczas zakładania różnych sukni – obecność ekspedientki w przymierzalni może być dla Ciebie krępująca.
Powinna być biała lub w kolorze cielistym. Prześwitujący fioletowy biustonosz może zaburzyć cały efekt i niepotrzebnie odciągać Twoją uwagę od detali stylistycznych. Jeśli masz już wybraną bieliznę ślubną, to możesz ją jak najbardziej założyć na przymiarkę.
Wymyśliłaś sobie jakiś krój sukienki i nic, nawet opinia przyjaciółki czy doświadczonej ekspedientki nie może Cię od tego odwieść? To błąd! Czasami warto posłuchać innych, bo może się okazać, że w danym kroju po prostu wyglądasz źle.
W salonie ślubnym możesz przymierzyć dowolną liczbę sukienek, ale staraj się robić to tak, by przypadkiem żadnej nie uszkodzić czy nie ubrudzić. Suknie ślubne często są warte kilkanaście tysięcy złotych, dlatego nie narażaj ekspedientki na stres, a siebie na kłopotliwą sytuację. Bądź ostrożna i szanuj czyjąś własność.
Pamiętaj
Nie we wszystkich salonach istnieje możliwość sfotografowania się w sukni przed jej zakupem. Zanim więc pstrykniesz sobie selfie, zapytaj ekspedientkę o zgodę.
Znajomość tych prostych zasad bardzo ułatwi Ci pierwszą wizytę w salonie. Nie spiesz się z podjęciem decyzji – w końcu wiele będzie od niej zależeć.