Tak zwana „indycza szyja” to potoczne określenie nieestetycznego wyglądu skóry na szyi, która staje się wiotka, luźna, utraciła naturalną elastyczność i przypomina fałd skórny podobny do tego, jaki można zaobserwować u indyków. Jak można sobie z tym poradzić? Po kilka wskazówek zajrzyj do naszego artykułu.
„Indycza szyja” to problem estetyczny obserwowany u osób starszych, zwłaszcza u kobiet. Jest to skutek utraty kolagenu, przez co skóra wiotczeje. Dodatkowo z wiekiem mięśnie pod skórą tracą objętość, w efekcie czego tworzy się fałd skórny oraz zmarszczki.
Skłonność do „indyczej szyi” może być dziedziczna. Jeśli np. Twoja mama zmaga się z tym problemem, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że podobne będzie u Ciebie.
Wiele pań nie akceptuje tego nieestetycznego problemu i szuka różnych sposobów na jego zakamuflowanie lub trwałe usunięcie. Poza zabiegiem chirurgicznym, można spróbować metod zachowawczych.
Najważniejsze jest:
Jeśli natomiast chodzi o profesjonalne zabiegi, to bardzo dobre efekty może przynieść laseroterapia, zabiegi z ultradźwiękami oraz miejscowa iniekcja kwasu hialuronowego.