Wiele pań chciałoby przeprowadzić modelowanie twarzy, mają jednak obawy przed zabiegiem. Czy faktycznie jest się czego bać?
Obecnie modelowanie twarzy nie musi wiązać się z operacją plastyczną. Dzięki rozwojowi medycyny estetycznej zadowalające efekty można uzyskać w sposób niewymagający użycia skalpela. Skąd zatem biorą się wszelkie obawy, które stanowią potężną barierę nie do przekroczenia? Po części wynika to z niewiedzy oraz mitów krążących wokół zabiegów modelowania twarzy.
Chociaż modelowanie twarzy kojarzy się z bolesnymi zabiegami, nie zawsze tak jest. Wszystko zależy od kilku czynników, w tym od indywidualnego progu wrażliwości na ból. Jednak w większości przypadków pacjentka odczuwa wyłącznie delikatny dyskomfort. By zmniejszyć nieprzyjemne doznania np. podczas iniekcji wypełniaczem, stosuje się preparat zawierający lidokainę. W przypadku zabiegów laserowego odmładzania twarzy wykorzystuje się urządzenia chłodzące skórę.
Modelowanie twarzy w ramach zabiegów medycyny estetycznej, choć może wiązać się z lekkim dyskomfortem, nie jest bolesne jak w przypadku operacji plastycznych.
Kobiety decydujące się na modelowanie twarzy często mają już pewne wyobrażenia dotyczące swojego wyglądu. Obawiają się więc, że uzyskane efekty nie pokryją się z rzeczywistością lub będą mało naturalne. Obawy może wyeliminować modelowanie twarzy wykonane przez specjalistę z zakresu medycyny estetycznej. Lekarz mający wiedzę i wieloletnie doświadczenie w przeprowadzaniu zabiegów to gwarancja zadowalających efektów. Jego umiejętności pozwalają na wykonanie zabiegu w sposób precyzyjny – by wyeliminować niedoskonałości twarzy z zachowaniem naturalnego rezultatu. Oddając się w ręce specjalisty, ryzyko oszpecenia spowodowane np. nieumiejętną lub niedokładną iniekcją, jest żadne.
Bezoperacyjne modelowanie twarzy jest bezpieczniejsze w porównaniu z chirurgią plastyczną. Ryzyko powikłań jest bardzo niewielkie.
Trzeba jednak mieć świadomość, że niebezpieczeństwo wzrasta, gdy zabiegowi podda się osoba z przeciwwskazaniami do terapii. Do nich zaliczyć można m.in. uczulenie na substancję czynną zawartą w wypełniaczu (np. kwas hialuronowy), stany zapalne skóry, skłonność do tworzenia bliznowców.
By wyeliminować niebezpieczeństwo, należy wybrać profesjonalną klinikę medycyny estetycznej.
Komunikat prasowy