Kiedy warto zlecić wykonanie projektu wnętrza architektowi?

Większość Polaków świetnie zna się na piłce nożnej, medycynie, polityce oraz designie wnętrz. A przynajmniej tak nam się wydaje. O tym, że to nie do końca prawda, najlepiej świadczą nudne, sztampowe wystroje naszych mieszkań i domów. Na szczęście coraz więcej osób nie porywa się z motyką na słońce i z góry zleca wykonanie projektu wnętrza zawodowemu architektowi. Kiedy jest to szczególnie dobry pomysł?

Gdy wykańczamy mieszkanie w stanie deweloperskim

Daje to ogromne możliwości w zakresie zastosowania najróżniejszych rozwiązań stylistycznych oraz funkcjonalnych. Często w „gołym” mieszkaniu można sobie jeszcze pozwolić na przeprowadzenie drobnych zmian konstrukcyjnych, o co znacznie trudniej, gdy lokal jest już wykończony.

Gdy liczy się czas

Z pomocy architekta zdecydowanie powinny skorzystać osoby, które chcą jak najszybciej wprowadzić się do wykończonego domu czy mieszkania. Dokładny projekt pozwala wykonawcy realistycznie ocenić zakres prac, a tym samym wskazać możliwy termin. Unikamy w ten sposób również sytuacji, gdy inwestor co chwilę zmienia koncepcję.

Gdy wykańczamy spory dom jednorodzinny

To zawsze ogromne wyzwanie, które może przytłoczyć nawet zaangażowanych inwestorów z bujną wyobraźnią. Spory dom wymaga skrupulatnego projektu architektonicznego, ponieważ bardzo łatwo można tutaj popełnić poważne błędy, które będą rzutować na funkcjonalność oraz wystrój poszczególnych pomieszczeń.

Gdy chcemy obniżyć koszty prac remontowych

Nie każdy bierze ten argument pod uwagę, tymczasem projekt architektoniczny wnętrza praktycznie zawsze pozwala sporo zaoszczędzić na materiałach oraz robociźnie. Dobry architekt uwzględni bowiem ilość potrzebnych materiałów wykończeniowych – nie będziemy więc kupować niczego na zapas, co grozi zmarnowaniem materiału. Poza tym wykonawca będzie mógł bardzo dokładnie określić koszt usługi, bez ryzyka, że w międzyczasie „wyjdą” różne rzeczy, za które trzeba dodatkowo zapłacić.

Gdy nie możemy się zdecydować na konkretny styl

Czysto prozaiczna sytuacja. Małżonkowie spierają się o to, w jakim kierunku pójść przy urządzaniu mieszkania. Kobieta woli styl nowoczesny, mężczyzna rustykalny. To zawsze grozi małą wojenką i wywołuje zupełnie niepotrzebne, niezdrowe emocje. W takiej sytuacji architekt może pełnić rolę rozjemcy. Wysłucha, jakie oczekiwania mają klienci i spróbuje znaleźć złoty środek, zadowalający obie strony.