Uprawiasz kwiaty doniczkowe? Zimą nie zapomnij o zapewnieniu im jednej, kluczowej rzeczy

Piotr Kowalczyk
20.12.2017

Chyba każda miłośniczka kwiatów boryka się z tym samym problemem: jak ograniczyć marnienie roślin w okresie jesieni i zimy? Wiele gatunków bardzo źle znosi ponure i zimne miesiące, dlatego trzeba im poświęcić szczególnie dużo uwagi. Podstawę stanowi zapewnienie kwiatom odpowiedniej dawki światła – niekoniecznie naturalnego.

Światło jest kluczowe dla prawidłowej wegetacji kwiatów doniczkowych

Dostateczna dawka światła jest niezbędna każdej roślinie. Dotyczy to także gatunków, które w naturalnych warunkach dobrze czują się w cieniu lub półcieniu. Pamiętajmy, że kwiaty uprawiane w domu, w doniczce, można okresowo przenosić z miejsca na miejsce i warto z tej opcji korzystać jesienią oraz zimą.

Światło ma bezpośredni wpływ na prawidłowy rozwój roślin. Gdy go brakuje, większość gatunków marnieje – czytelnym symptomem jest chociażby utrata liści i kwiatów, a także przebarwianie na żółto. Wynika to z braku dostatecznej ilości cukrów, które odpowiadają za wzrost i kwitnienie roślin.

Jeśli nie wiesz, jak sprawdzić, czy Twoim roślinom brakuje światła, po prostu zacznij je obserwować. Poza utratą liści i kwiatów, zwykle pojawia się także efekt powstawania bardzo dużych odległości pomiędzy liśćmi. Zielone części tracą intensywny kolor, mogą też wystąpić różne choroby pasożytnicze.

Co robić?

Najlepiej jest po prostu przestawić rośliny w lepiej naświetlone miejsce. Jeśli z jakiegoś powodu nie jest to możliwe, musisz dostarczyć kwiatom sztucznego światła, czyli zacząć je doświetlać. Wystarczy użyć zwykłych lamp lub górnego oświetlenia.

Gdy zapadnie już zmrok (zimą następuje to około 16.00-17.00), włącz w pomieszczeniu sztuczne źródło światła. Wystarczą 2-3 godziny doświetlania, aby natychmiast poprawić roślinom nastrój. W przypadku bardziej wymagających gatunków, które są uprawiane od strony północnej lub wschodniej, czas naświetlania należy wydłużyć nawet do 6 godzin na dobę.

Odpowiednie rozmieszczenie lamp

Źródło światła powinno się znajdować około 50 centymetrów od rośliny. Pamiętaj, że zwykła żarówka generuje dużo ciepła, dlatego może dojść do poparzenia liści. Dlatego lepszym wyborem będą żarówki ledowe lub słabe świetlówki/jarzeniówki. Specjaliści zalecają stosowanie żarówek emitujących białe, chłodne światło.

Samo doświetlanie to oczywiście za mało. Jesienią i zimą należy również dostosować częstotliwość podlewania do wymagań roślin. Staraj się też nie trzymać kwiatów w bezpośrednim sąsiedztwie grzejników. W Internecie sprawdź, jakie nawozy warto stosować w przypadku konkretnych gatunków.

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie