Oliwka – przeżytek czy konieczność?

Piotr Kowalczyk
31.08.2015

Czy oliwka potrzebna jest zdrowemu niemowlakowi? Producenci kosmetyków dziecięcych oferują nam wiele jej zamienników – kremy, balsamy, maści antyodparzeniowe. Kiedy te specyfiki mogą zastąpić oliwkę, a kiedy są tylko dodatkiem do niej?

Funkcje przypisywane oliwce

Kosmetyki zajmują ważne miejsce w wyprawce noworodka. Rodzice zastanawiają się, które bez obaw będzie można stosować od pierwszych dni życia dziecka. Myślą też, na ile one wszystkie są potrzebne – czy faktycznie trzeba je kupić, czy też może ktoś nas tylko na nie naciąga. W przypadku oliwki dla niemowląt mogę od razu rozwiać te wątpliwości – jest ona ważna. Kup ją. Jednak działa wyłącznie jako kosmetyk natłuszczający i ochronny, a nie nawilżający. Tak naprawdę oliwka dla dzieci sama w sobie nie służy jednak nie natłuszcza, a tylko zatrzymuje w skórze wilgoć. Jest ona natomiast idealna do ochrony przed czynnikami zewnętrznymi, do uelastyczniania szybko rosnącej skóry, a także polecana jako kosmetyk do delikatnego masażu noworodka.

Czy można nie używać oliwki?

Można teoretycznie zastąpić ją kremami, ale nie jest to chyba najlepsze rozwiązanie, zważywszy na fakt, że oliwka to też narzędzie do masażu delikatnego ciałka. Tu akurat balsam jej nie zastąpi. A masaż to idealny sposób na Twój bliski kontakt z dzieckiem. Z drugiej strony – jeśli zapomnisz oliwki wyjeżdżając na weekend lub gdy raz na jakiś czas nie nasmarujesz nią dziecka, nic mu się raczej nie stanie.

Nawilżanie i ochrona

Jeśli czujesz, że skóra Twojego malucha wymaga także nawilżenia – co jest szczególnie istotne latem – po kąpieli zaaplikuj dziecku oliwkę, po czym osusz np. papierowym ręcznikiem jej nadmiar i wmasuj w miejsca strategiczne kosmetyk nawilżający – krem dla bobasów. Na rynku jest ich wiele. W zasadzie każdy atestowany krem dopuszczony do obrotu w Unii powinien się sprawdzić w tej roli.

Oliwka a ciemieniucha

Czy kosmetyki dziecięce mogą leczyć? Warto wiedzieć, że oliwka dla niemowląt służy także jako dobry specyfik w walce z ciemieniuchą. Nie jest jednak prawdą, że wystarczy po prostu regularnie smarować łuski oliwką – to może nawet spowodować nasilenie się zmian. Procedura postępowania jest taka: na około godzinę przed kąpielą należy nasmarować maluchowi główkę oliwkę. Przed
samym myciem zmiękczone przez nią wówczas strupki i łuski wyczesujemy specjalną, miękką szczotką. Po kąpieli z kolei znów należy normalnie posmarować główkę oliwką dla dzieci – ale tylko bardzo niewielką ilością.

Jaką oliwkę wybrać?

Niektórzy uważają, że nie ma to większego znaczenia. To prawda – ale tylko wtedy, gdy dziecko nie jest wcześniakiem, nie ma alergii i ogólnie nie choruje. W przeciwnym wypadku warto sięgnąć po oliwkę dla skóry wrażliwej, bezzapachową – na przykład łagodna oliwka dla dzieci Johnson’s Baby.

Kupując oliwkę warto też zwrócić uwagę na to, że wiele z nich ma w swym składzie substancje zapachowe mogące być przyczyną alergii. Wiele jest oliwek bez tych dodatków, jednak mimo to i tak mogą się one zaliczać do produktów alergizujących. Na pewno dobre są oliwki z odżywczym olejem sojowym, natomiast radzę unikać tych z parabenami – konserwanty, które też mogą uczulać.

Nie istnieją ponadto kosmetyki uniwersalne – dla każdego. Oliwka dla dzieci nie jest wyjątkiem. Jeśli czujesz, że po danej oliwce Twoje dziecko coś swędzi, a jego skóra się łuszczy lub ma dziwny zapach i łatwo się przesusza – zmień ją po prostu na inną.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie