Przygotowanie do porodu: Sama czy z kimś bliskim?

Mariusz Siwko
29.06.2015

Dawniej kobiety zawsze rodziły w otoczeniu bliskich z rodziny lub społeczności. Wsparcie dawało rodzącej siłę do zmagania się z kolejnymi skurczami. Współcześnie wiele badań naukowych potwierdza, że obecność bliskiej osoby wpływa zdecydowanie pozytywnie na przebieg i czas trwania porodu oraz zmniejszenie odczuwania bólu. Dlatego warto te wielkie emocje, trud i ból, dzielić z bliską osobą.

Wskazówki dla Ciebie
Zastanów się czy chcesz, aby ktoś bliski towarzyszył Ci przy porodzie, Jeśli tak, to kogo chciałabyś mieć przy sobie - męża, przyjaciółkę, siostrę? To Twoja decyzja! Nie ulegaj modzie czy sugestiom koleżanek, ważne, by była to osoba, przy której czujesz się bezpiecznie. Omów z nią szczegółowo swoje oczekiwania, powiedz na czym Ci szczególnie zależy w przebiegu porodu, a czego byś nie chciała. Razem przygotujcie się do porodu w szkole rodzenia. Odwiedźcie wspólnie szpital, porozmawiajcie z położną. Osoba towarzysząca jest często łącznikiem z personelem, zwłaszcza w tych momentach porodu, gdy jesteś całkowicie skoncentrowana na skurczach. Wspólnie zapakujcie szpitalną torbę, aby osoba towarzysząca wiedziała, gdzie są dokumenty i rzeczy, których będziesz potrzebowała.

Wskazówki dla Osoby Towarzyszącej
Zanim podejmiesz decyzje o towarzyszeniu w porodzie, zastanów się, czy tego chcesz. Czy jesteś gotowy/gotowa na sytuację, w której trzeba wspierać, towarzyszyć, ale nie narzucać się? Nie jest do tego potrzebna wiedza medyczna, ale cierpliwość, empatia i czułość. W różnych momentach porodu Ty także będziesz przeżywać silne emocje - radość, ekscytację, wzruszenie, ale także lęk i bezradność. Pamiętaj, że nie możesz zabrać bólu bliskiej Ci osobie, ale już sama Twoja obecność  pomaga złagodzić ten ból. Wiedza o przebiegu porodu i jego fazach pomoże Ci zrozumieć, co czuje rodząca, warto więc skorzystać z zajęć w szkole rodzenia

W czasie porodu możesz pomóc rodzącej na wiele sposobów, między innymi:masaz-plecow-z-mezem_new

    * masować okolice kości krzyżowej, rozluźniać napięte miejsca,
    * podawać wodę do picia, ocierać pot z czoła, podać ręcznik do wytarcia,
    * pilnować oddychania,
    * pomagać w zmianie pozycji,
    * zawołać położną, odpowiadać na pytania zadawane przez personel,

Może okazać się, że rodząca nie potrzebuje żadnej aktywnej pomocy, wtedy trzeba po prostu być przy niej.

Tekst pochodzi ze strony Fundacji Rodzić po Ludzku http://www.rodzicpoludzku.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie