Z tym problemem spotyka się większość rodziców, a szczególnie mam, na które z reguły spada obowiązek utulenia dziecka do snu i późniejszego wstawania do kwilącego malucha. Niespokojne dziecko, które nie potrafi przespać choćby kilku godzin w nocy, daje się rodzicom mocno we znaki. Na szczęście są sposoby, aby tę sytuację odmienić. Poznaj 5 pomysłów na „przekonanie” dziecka, że warto przespać całą noc.
- Domowe rytuały – małe dzieci bardzo potrzebują ustalonego porządku dnia. Nie lubią chaosu, ponieważ kojarzy im się on z brakiem bezpieczeństwa. Dlatego jeśli chcesz, aby Twój maluch szybko zasypiał i nie budził się co pół godziny, wprowadź w domu proste i stałe zasady. Kąpiel, jedzenie, kładzenie się spać – o tej samej porze, codziennie, bez wyjątków. Po kilku dniach takiego „treningu” na pewno zauważysz, że Twoja pociecha mniej marudzi przed zaśnięciem i śpi dłużej.
- Z pustym brzuchem śpi się gorzej – oczywiście małe dziecko i tak będzie się budzić w nocy na karmienie, ale nieco starszą pociechę warto przyzwyczaić do tego, aby przed snem zjadło porządną kolację. Dzięki temu jest szansa, że nie będzie się budzić w nocy z powodu burczącego brzucha. Kolacja powinna być lekka, oparta na warzywach i pieczywie wieloziarnistym. Wykluczone są słodycze, a nawet owoce – zawierają cukier, który pobudza organizm. Jeśli Twoje dziecko lubi produkty mleczne, podaj mu przed zaśnięciem butelkę ciepłego mleka – to naprawdę działa!
- Relaks przed snem – dużo szybciej zasypiają dzieci, które wieczorem mają zafundowaną komfortową kąpiel. To świetna okazja, aby zrelaksować malucha i pomóc mu pozbyć się wszystkich bodźców zebranych w ciągu dnia. Podczas kąpieli staraj się masować skórę malucha – używaj do tego miękkiej ściereczki i emolientów. Takie wieczorne „SPA” na pewno przyczyni się do tego, że dziecko szybciej zaśnie i będzie spać głębokim snem.
- Zero bodźców przed zaśnięciem! - wielkim błędem popełnianym przez rodziców jest niepotrzebne rozbawianie dziecka w porze zasypiania. To „grzech” szczególnie tatusiów. Ustalcie, że np. od 19 dziecko nie ma już dostępu do zabawek, a w domu zaczyna panować atmosfera relaksu i szykowania się do spania. Warto przygasić światło, wyłączyć telewizor i radio, przebrać się w wygodne ubrania (może nawet piżamy). To pozwoli dziecku wyraźnie oddzielić porę aktywności od pory snu.
- Muzyka relaksacyjna – nie ma się z czego śmiać. Muzyka relaksacyjna bardzo dobrze wpływa na niespokojne dzieci, które mają problem z zaśnięciem i wytrwaniem we śnie do rana. Oczywiście włączenie płyty z odgłosami szumiących fal czy dźwięków lasu nie powinno zastępować kontaktu z dzieckiem i śpiewania mu kołysanek czy czytania na dobranoc, ale warto stosować ten sposób w ramach uzupełnienia.
Pamiętaj też, że każde dziecko jest inne, dlatego w przypadku Twojej pociechy konieczne może się okazać wypróbowanie kolejnych metod, np. zostawiania światła w pokoiku. Jako matka znasz swoje dziecko najlepiej – kieruj się instynktem, ale przede wszystkim nie zapomnij o ustaleniu jasnych zasad panujących w domu. To dla malucha bardzo ważne.
