Zostałaś samotną matką? Jak wszystko „ogarnąć” i nie zwariować?

Bycie samotną matką to nic przyjemnego, oczywiście pomijając fakt, że masz przy sobie najwspanialszą istotę na świecie. Koleje losu bywają różne i czasami tak się po prostu zdarza, że po urodzeniu dziecka nie możesz liczyć na wsparcie jego ojca. Nie jest to jednak powód do tego, by usiąść w kącie i zalać się łzami. Dziecko wymaga opieki, a Ty masz jeszcze w zanadrzu kilka rozwiązań, które znacznie ułatwią Ci zrealizowanie się w roli matki. Sprawdź, jak sobie pomóc w tej niewątpliwie trudnej sytuacji.

Zaangażuj rodzinę

Z pewnością masz kogoś bliskiego, kto będzie w stanie udzielić Ci pomocy przy dziecku. Najlepiej, aby była to mama, ciotka, babcia. Poszukaj również wśród swoich dobrych znajomych i sprawdzonych przyjaciół. Nie zamykaj się w domu, nie unikaj kontaktu, nie zakładaj z góry, że nikogo nie zainteresuje Twój los. Nawet nie wiesz, ilu życzliwych ludzi masz wokół siebie. Nie krępuj się poprosić ich o wsparcie.

Wykorzystaj dostępne formy pomocy dla samotnych matek

Samotne matki mogą liczyć nie tylko na różnego rodzaju dodatki socjalne, ale także pomoc niematerialną, za to bardzo oczekiwaną. Przykładowo: Twoje dziecko będzie miało pierwszeństwo w naborze do żłobka, a później do przedszkola, co zdecydowanie powinnaś wykorzystać.

Przejdź się do lokalnego MOPS lub GOPS i zapytaj także o inne formy wsparcia. Być może w gminie działa klubik malucha, w którym mogłabyś zostawiać dziecko na kilka godzin, by pozałatwiać najpilniejsze sprawy? Podpytaj o zajęcia aktywizujące dla samotnych matek oraz o ewentualne dopłaty do zatrudnienia niani.

Spróbuj jak najszybciej wrócić na rynek pracy

To bardzo ważne, ponieważ nie ma nic gorszego, niż zamknięcie się w domu i liczenie wyłącznie na zapomogi socjalne. Nie sprzyja to zdrowiu psychicznemu samotnej matki i grozi tym, że już nigdy nie poprawisz swojej sytuacji materialnej. Pracując jesteś niezależna finansowo, możesz zapewnić dziecku lepsze warunki, a przede wszystkim masz kontakt z ludźmi, co w Twojej sytuacji jest niezwykle istotne.

Nie rezygnuj z pracy tylko dlatego, że po odliczeniu kosztów dojazdu i żłobka w Twoim portfelu zostanie niewiele pieniędzy. Będąc aktywną zawodową masz przecież o wiele większe szanse na znalezienie lepiej płatnego zajęcia, niż siedząc z dzieckiem w domu.