Seksoholizm: skąd bierze się to zaburzenie?

Mateusz Rąbalski
27.05.2021

Na początek uspokajamy: to, że uwielbiasz seks i mógłbyś uprawiać go codziennie, nie świadczy jeszcze o tym, że jesteś seksoholikiem. Obsesyjne myślenie o seksie jest poważnym zaburzeniem osobowościowym, które powinno być leczone w formie psychoterapii. Świadczy o tym fakt, iż seksoholizm w zdecydowanej większości przypadków ma swoje źródło w problemach psychicznych czy traumatycznych doświadczeniach z przeszłości. Sprawdź, skąd właściwie bierze się to zaburzenie i czy przypadkiem także Ty nie jesteś nim zagrożony.

Przeciętny seksoholik to mężczyzna

Tak wynika z badań, jakie przeprowadził znany amerykański psychoterapeuta Patrick Carnes. W 8 na 10 przypadków seksoholikiem jest mężczyzna, a więc zaburzenie to stosunkowo rzadko dotyka kobiet. To również sugeruje, jakie mogą być przyczyny tego problemu.

Przy okazji wspomnijmy, że seksoholizm jest bardzo poważnym zaburzeniem. Polega ono na obsesyjnym myśleniu o seksie oraz realizowaniu swoich fantazji (najczęściej w formie masturbacji), ale bez możliwości osiągniecia spełnienia. Seksoholik uprawia seks nie dla przyjemności – robi to, bo musi, w przeciwnym razie nie byłby w stanie normalnie funkcjonować. Zaspokojenie seksualne zawsze budzi w nim poczucie winy.

Co najczęściej determinuje to zaburzenie?

Seksoholikiem nie zostaje się „przez przypadek”. W toku psychoterapii prawie zawsze okazuje się, że zaburzenie pacjenta ma swoje źródło w jego doświadczeniach z dzieciństwa czy wczesnej młodości. Seksoholicy najczęściej albo byli molestowani, albo wykorzystywani emocjonalnie czy fizycznie, albo nie zaznali miłości i ciepła w rodzinnym domu.

Wszystko to ma destrukcyjny wpływ na rozwój psychoseksualny pacjenta, który nawet w dorosłym wieku może być mocno opóźniony. Brak dojrzałości w tym względzie powoduje, że seksoholik nie jest w stanie czerpać satysfakcji ze współżycia, traktuje ten element w formie wyłącznie spełnienia fizycznej żądzy, zupełnie jakby była to tylko czynność fizjologiczna.

Sporą grupę seksoholików stanowią również osoby, które wkroczyły do świata intymności w sposób wypaczony, czyli za pośrednictwem pornografii. Dość często jest tak, że młody człowiek oglądając takie filmy wyrabia sobie opinię, iż tak właśnie wygląda „normalne” współżycie. Nie może jednak zrealizować tych fantazji w realnym życiu, co rodzi w nim frustrację i prowadzi do zaburzenia.

Ponadto seksoholikami bywają osoby bardzo zakompleksione, które wstydzą się na przykład swojego wyglądu czy – w przypadku mężczyzn – mają kompleks przyrodzenia. Taka osoba szuka przygodnego seksu, bo nie chce nawiązywać trwałych relacji w obawie przed odrzuceniem.

Seksoholizm to bardzo poważne zaburzenie wymagające leczenia. W przeciwnym razie będzie miało fatalny wpływ na całe życie pacjenta. Nieprzypadkowo miażdżąca większość seksoholików nie jest w stanie zbudować szczęśliwego związku.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie