Od dawna planujecie leniwy wieczór tylko we dwoje i szukacie pomysłów na fajny film, który nie zanudzi ani jej, ani jego? Komedia romantyczna to zawsze dobry wybór. Zwłaszcza, gdy postawicie na klasyki, świetnie oceniane zarówno przez recenzentów, jak i samych widzów. Oto nasze subiektywne TOP 5 najlepszych komedii romantycznych w historii kina.
Rewelacyjny film w świątecznym klimacie, po który najlepiej sięgnąć właśnie w okresie Bożego Narodzenia. Jest to wzruszająca i pełna humoru opowieść o miłości, przedstawiająca historie kilku osób, których losy splatają się w zaskakujących okolicznościach. W rolach głównych Hugh Grant, Colin Firth i Emma Thompson.
Klasyk nad klasykami. Po śmierci żony, Sam (Tom Hanks) nieoczekiwanie zostaje „matrymonialną sensacją” radiową, kiedy jego syn opowiada o nim na antenie. Annie (Meg Ryan), słuchając audycji, czuje, że powinni się spotkać. Ciepła i bardzo pozytywna, a momentami też wzruszająca historia.
Tego filmu nie mogło zabraknąć w naszym zestawieniu. Jest to historia nietypowego romansu między biznesmenem Edwardem (Richard Gere) a prostytutką Vivian (Julia Roberts). Ten film zapoczątkował spektakularną karierę Roberts.
Jedna z najlepszych komedii romantycznych wszechczasów, pełna angielskiego humoru, okraszona pięknymi zdjęciami i błyskotliwymi dialogami. Opowiada historię właściciela księgarni w Londynie (Hugh Grant), który spotyka hollywoodzką gwiazdę (Julia Roberts). Ich uczucie zostanie wystawione na ciężką próbę.
Wielki hit i aż trudno uwierzyć, że film ten debiutował w 2001 roku. Bridget (Renée Zellweger), trzydziestokilkuletnia singielka, prowadzi przezabawny dziennik, w którym opisuje swoje perypetie miłosne i próby zmiany życia. Można napawać się doskonałymi kreacjami aktorskimi w wydaniu Zellweger, Colina Firtha i oczywiście mistrza komedii romantycznej, Hugh Granta.