Uwaga! Sezon na kleszcze ciągle trwa

Krzysztof Jagielski
18.05.2021

Im cieplej na zewnątrz, tym częściej chcemy wychodzić na spacery, czy wybierać się na przejażdżki rowerowe. Szczególnie zachwycającym miejscem wydają się zielone lasy oraz łąki, które mienią się różnymi barwami kwiatów. Należy jednak pamiętać, że to właśnie w tych miejscach możemy narazić się na ukąszenie kleszcza.

Niezbędna wiedza na temat kleszcza

Kleszcze to pajęczaki, których obecność daje się we znaki przede wszystkim, gdy temperatura powietrza przekracza 7 stopni Celsjusza. Te małe stworzenia żyją na niskich krzewach, czy w trawach i bardzo lubią ciepło. Typowy sezon na klesze trwa od wczesnej wiosny do późnej jesieni, jednak aktywność kleszczy może być widoczna nawet podczas miesięcy zimowych, jeśli temperatura jest dostatecznie wysoka. 

Z punktu widzenia człowieka, kleszcze podzielić można na te łatwo wykrywalne i takie, które przypominają główkę od szpilki. Ta sytuacja zależy od stadium rozwoju kleszcza - początkowo jest larwa, która po odnalezieniu żywiciela staje się nimfą, a na samym końcu jest już dorosły kleszcz. Z prostych zasad logiki wynika, iż to właśnie dorosłego pajęczaka najłatwiej znaleźć na ludzkim ciele oraz usunąć. Dodatkowo barwa kleszcza może wskazywać na poziom wypitej przez niego krwi. Pamiętajmy - po wyciągnięciu kleszcza możemy oddać go do badania genetycznego, aby wykluczyć możliwość zakażenia patogenami, które przenoszą.

Co wabi kleszcze?

Kleszcze żywią się krwią i to właśnie ona jest im potrzebna do prawidłowego funkcjonowania oraz rozwoju. Co więcej, kleszcze wyczuwają człowieka po zapachu potu, wydychanym dwutlenku węgla i temperaturze ciała. W Polsce występują przede wszystkim kleszcze pospolite, które uwielbiają wilgoć i pojawiają się głównie w lasach oraz kleszcze łąkowe, które, jak sama nazwa wskazuje, przebywają w wysokich trawach, przy lasach, na łąkach otaczających obrzeża jezior.

Jak ochronić się przed kleszczami?

Kleszcze to niewielkie stworzenia, które mogą dostać się niemalże wszędzie, jednak przestrzegając kilku podstawowych zasad, można zmniejszyć ryzyko ukąszenia. Przede wszystkim, zanim wybierzemy się na spacer do lasu, czy na łąkę, nawet jeśli temperatura jest wysoka, warto okryć całe ciało. Założyć długie spodnie, zakryte buty, bluzę z długim rękawem i kapturem, ewentualnie zaopatrzyć się w czapkę. Skóra ma być jak najbardziej zakryta materiałem, tak aby kleszcz nie mógł dostać się do miejsca, z którego zacznie pobierać pożywienie. Dodatkowo w aptekach dostępnych jest wiele preparatów, których zadaniem jest odstraszenie kleszczy. Po powrocie do domu z wyprawy obowiązkiem każdego jest przejrzenie wszystkich miejsc na skórze, w których kleszcze lubią się zagłębiać - są to głównie miejsca za uszami, szyja, pachy, kolana, czy łokcie, ale w rzeczywistości, kleszcza możemy znaleźć niemalże w każdym miejscu na naszym ciele.

Usuwanie kleszcza - na własną rękę, czy przy pomocy lekarza?

Wiele osób może obawiać się, że jeśli sami spróbują usunąć kleszcza, wyrządzą sobie jeszcze większą krzywdę. Jednak warto pamiętać, że w tym wypadku liczy się czas - im szybciej usuniemy pajęczaka z naszego ciała, tym mniejsze prawdopodobieństwo przeniesienia choroby. Kleszcza możemy w łatwy sposób usunąć przy pomocy pęsety, ewentualnie pomocą zawsze służą również pracownicy medyczni na pogotowiu. Miejsce ukąszenia powinno być obserwowane przez około miesiąc, w tym okresie najczęściej można wykryć obrzęk, czy inne objawy wskazujące na skutki uboczne. 

Czy kleszcz przeniósł chorobę?

Choroby, którymi możemy zarazić się od kleszczy to przede wszystkim borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu. Obydwie są bardzo niebezpieczne i powinny być wykryte jak najszybciej, aby móc wcześnie wdrożyć leczenie. 

Wykrycie boreliozy jest możliwe poprzez wykonanie testu serologicznego, na który skierować nas może lekarz. Do lekarza powinniśmy kierować się zawsze, gdy zauważymy niepokojące objawy - rumień dookoła miejsca ukąszenia, bóle głowy, bóle mięśni, gorączka, ogólne zmęczenie i złe samopoczucie. 

Kleszczowe zapalenie mózgu początkowo daje objawy podobne do boreliozy, a w kolejnych stadiach mogą wystąpić zaburzenia świadomości, światłowstręt, częste zawroty głowy, mdłości, wymioty i bardzo wysoka gorączka. Ryzyko zachorowania na odkleszczowe wirusowe zapalenie opon mózgowych możemy zminimalizować poprzez przyjęcie odpowiedniej szczepionki.

Artykuł partnera

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie