Gotowanie w domu samo w sobie jest świetnym sposobem na oszczędności, co docenimy w czasach podwyższonej inflacji i niepewnej sytuacji gospodarczej. Z drugiej jednak strony wielu z nas z przerażeniem analizuje rachunki za zakupy spożywcze w sklepie i zaczyna się zastanawiać nad jeszcze mocniejszym zaciśnięciem pasa. W naszym poradniku znajdziesz kilka wskazówek, dzięki którym uda Ci się obniżyć koszty gotowania obiadów w domu.
Zupa to sprawdzony sposób na oszczędzanie w kuchni. Można ją przyrządzić z bardzo tanich produktów warzywnych, a co najważniejsze wystarczy nawet na dwa dni. Wiemy, że rodzina może trochę marudzić, ale przecież oszczędzanie powinno dotyczyć każdego, prawda?
Jest mnóstwo przepisów, które pozwalają wykorzystać już raz użyte produkty spożywcze – najczęściej właśnie warzywa z zupy czy resztki mięsa. Zostały Ci ziemniaki po niedzielnym obiedzie? Nie wyrzucaj ich, tylko usmaż je w poniedziałek na patelni. Do tego jajko sadzone i mizeria – pyszności za grosze!
Nie ma zmiłuj. Jeśli naprawdę musisz poszukać oszczędności na jedzeniu, to konieczne jest ograniczenie spożycia tych najdroższych produktów, a do nich w ostatnim czasie zaliczamy mięso. Na szczęście częściowa rezygnacja z mięsnych obiadów wyjdzie na dobre nie tylko domowemu budżetowi, a też zdrowiu wszystkich członków rodziny.
Jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy masz w kuchni płytę indukcyjną – w dobie gwałtownych podwyżek cen prądu warto racjonalizować wykorzystanie energii elektrycznej w gospodarstwie domowym. Poszukaj przepisów na takie dania, które nie wymagają długiego gotowania czy smażenia. Świetnie sprawdzają się tutaj chociażby dania kuchni azjatyckiej bazujące na ryżu i dodatkach warzywnych.
Podstawą oszczędzania w kuchni jest niewyrzucanie jedzenia. Dlatego wprowadź w domu zasadę czyszczenia lodówki. Wykorzystuj wszystkie produkty do końca i dopiero wtedy ruszaj na kolejne zakupy. Nikomu nic się nie stanie, jeśli w piątek rodzina zje jajecznicę na obiad, prawda?