Podwyższona wilgotność w takich pomieszczeniach, jak kuchnia czy łazienka jest czymś zupełnie normalnym. Podczas gotowania powstaje para wodna, która natychmiast podnosi wskaźnik wilgotności. Wilgoć oddają również różne produkty spożywcze, w kuchni używa się dużo wody itd. Problem zaczyna się w momencie, gdy ta podwyższona wilgotność utrzymuje się przez cały czas, w efekcie czego występuje zagrzybienie ścian i mebli, a w powietrzu unosi się nieprzyjemny zapach stęchlizny. Co zrobić w takiej sytuacji? O co możesz zadbać sama?
Okap bardzo skutecznie odprowadza nadmiar wilgoci z pomieszczenia, przy okazji usuwając nieprzyjemne i intensywne zapachy, które towarzyszą na przykład smażeniu. Powinnaś z niego korzystać tak często, jak się da – najlepiej przy okazji każdego gotowania. Nie wyłączaj okapu zaraz po podaniu jedzenia rodzinie. Niech pochodzi jeszcze przez kilkanaście minut, nawet na najniższym biegu.
W kuchni powinno znajdować się przynajmniej jedno okno z funkcją uchylania oraz rozszczelniania. Korzystaj z tej drugiej tak często, jak się da. Dzięki temu znacznie poprawi się wymiana powietrza w pomieszczeniu, a jednocześnie nie powinno robić się w nim zimno. Gdy gotujesz kilkudaniową kolację, to zawsze staraj się uchylić okno.
Małe pochłaniacze wilgoci oczywiście nie poradzą sobie z problemem znacząco podwyższonej wilgotności w pomieszczeniu, który wynika z niesprawnej wentylacji. Są jednak bardzo przydatne do zadbania o właściwy poziom wilgotności w spiżarni oraz w szafkach, w których przechowujesz produkty spożywcze. Taki pochłaniacz kupisz już za kilkanaście złotych.
Podwyższona wilgotność i nieprzyjemne zapachy w kuchni mogą być efektem tego, że w pomieszczeniu panuje nieporządek. Brudna podłoga, klejące się blaty i ściana nad płytą grzewczą, od dawna nieczyszczony piekarnik – to wszystko również ma wpływ na poziom wilgotności w kuchni. Staraj się więc regularnie sprzątać pomieszczenie, najlepiej po każdym gotowaniu, a minimum raz w tygodniu umyj podłogę i sprzęty kuchenne.
Oczywiście żaden z tych sposobów może nie pomóc, jeśli okaże się, że w kuchni po prostu nie działa wentylacja. Warto zatem zacząć od wezwania kominiarza, który oceni skuteczność wentylacji wywiewnej i ewentualnie zaproponuje wprowadzenie jakichś poprawek.