Czy zapraszać rozwiedzione pary na wesele?

Jerzy Biernacki
22.07.2021

Ustalanie listy gości weselnych nie zawsze idzie jak z płatka. Problem pojawia się w momencie, gdy chcemy zaprosić osoby będące po rozwodzie – na przykład rodziców, rodzeństwo czy bliskich znajomych. To dość kłopotliwa sytuacja, z którą można sobie jednak poradzić. Sprawdź, o czym warto pamiętać w takich przypadkach.

Najpierw ustalcie, czy obie osoby są zainteresowane wzięciem udziału w weselu

Jeśli po rozwodzie drogi byłych małżonków się całkowicie rozeszły i nie utrzymują oni ze sobą kontaktu, a przy tym wspólna znajomość była oparta na tylko jednej osobie (np. bracie, siostrze etc.), to można się pokusić o zaproszenie na wesele tylko tej właśnie osoby.

Najpierw jednak warto się upewnić, czy drugie z rozwodników nie planowało wzięcia udziału w uroczystości ślubnej. Najlepiej będzie się po prostu skontaktować z tą osobą – być może powie ona wprost, że nie ma ochoty uczestniczyć w jednej imprezie z byłym mężem/żoną. Problem sam się więc rozwiąże.

Poproście o taktowne zachowanie

Jeśli wiesz, że byli małżonkowie rozstali się w gniewie i mocno ze sobą wojowali przed sądem, przez co do dziś są skonfliktowani, to radzimy postawić sprawę jasno. Informując te osoby o ślubie i zapraszając je na wesele wprost oświadczcie, że nie życzycie sobie żadnych konfliktowych sytuacji podczas imprezy. Poproście, aby negatywne emocje zostawiły w swoich domach i nie przenosiły ich na grunt wesela. Taka rozmowa może sprawić, że jedno z nich dla świętego spokoju zrezygnuje z uczestniczenia w imprezie.

Odpowiednie rozsadzenie gości

Rozwodnicy, zwłaszcza mający nienajlepsze relacje, oczywiście nie powinni siedzieć obok siebie. Ustalając układ sali zadbajcie o to, aby ich miejsca znajdowały się możliwie jak najdalej. Fajnym pomysłem może być pomieszanie gości w taki sposób, aby w swoim towarzystwie siedziały osoby obce, zarówno od panny młodej, jak i pana młodego. W ten sposób można zażegnać ewentualne konflikty jeszcze zanim dojdzie do kłopotliwych i niekomfortowych dla wszystkich gości sytuacji.

Co z osobami towarzyszącymi?

Wszystko tak naprawdę zależy od okoliczności. Jeśli rozwiedziona para rozstała się w zgodzie i minęło już sporo czasu, to zaproszenie rozwodników z obecnymi partnerami nie będzie żadnym nietaktem. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku świeżych, niezagojonych jeszcze ran. Wówczas przyjście na wesele z np. nową partnerką może być wyłącznie pretekstem do wywołania sceny zazdrości u byłej żony, a to nikomu nie jest potrzebne.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie