Dlaczego nie powinnaś zapraszać byłego na ślub?

Choć zaproszenie byłego partnera na własny ślub wydaje się być szaleństwem, to na taki krok decyduje się zaskakująco dużo przyszłych panien młodych. Najczęściej jest to spowodowane tym, że wciąż utrzymują dobre relacje z byłymi chłopakami lub są oni towarzyszami zaproszonych koleżanek. Zanim i Ty zdecydujesz się na taki krok, to dobrze się nad tym zastanów. Sprawdź, dlaczego zaproszenie byłego na ślub jest fatalnym pomysłem.

To może być krępująca sytuacja

I to zarówno dla niego, jak i dla Ciebie. Głupio jest przecież widzieć, jak była dziewczyna bierze ślub z jakimś obcym facetem. Tobie z kolei może być mało przyjemnie obserwować byłego chłopaka, który ściska się z inną dziewczyną i świetnie bawi się z nią na Twoim weselnym parkiecie. Lepiej więc sobie tego wszystkiego oszczędzić i po prostu pominąć byłego na etapie wypisywania zaproszeń – z pewnością nie będzie mu z tego powodu bardzo przykro.

A jeśli on nadal Cię kocha?

Bierzesz taką ewentualność pod uwagę? Jeśli nie, to lepiej zacznij, ponieważ nie możesz mieć pewności, że dawne uczucie przeminęło. Twój były nadal może Cię kochać, a wizyta na Twoim ślubie będzie dla niego mordęgą. Mało tego: nie zapominaj, że wesele w polskiej tradycji jest zawsze suto zakrapiane, a alkohol rozwiązuje ludziom języki. Może się więc zdarzyć, że pijany były, który nadal Cię kocha, posunie się za daleko i zrobi lub powie coś bardzo głupiego. Czy warto tak ryzykować?

Zazdrość męża

W całych tych rozważaniach nie możemy pominąć dość istotnej osoby, czyli Twojego narzeczonego, który lada moment będzie Twoim mężem. Czy powiedziałaś mu, że planujesz zaprosić na Wasz ślub swojego byłego? Co on na to? Zna tego mężczyznę? Nie ma nic przeciwko?

Nawet jeśli Twój narzeczony oficjalnie nie ma żadnego problemu z tym, że gościem na Waszym ślubie i weselu będzie Twój były, to w rzeczywistości może być z tego powodu bardzo zazdrosny. Ten niewiele znaczący drobiazg może spowodować napiętą atmosferę, a to przecież ma być najpiękniejszy dzień w Twoim dotychczasowym życiu. Dlatego dobrze radzimy - nie mieszaj starego życia z nowym, zamknij tamten rozdział i nie prowokuj kłopotliwych sytuacji.