Przyszła panna młoda: jakich błędów powinnaś unikać przed ślubem?

Marek Szydełko
05.02.2021

A więc jesteś zaręczona. Gratulacje! Teraz czeka Cię dość stresujący, ale też ekscytujący czas przygotowań do ślubu i wesela. Na głowie masz mnóstwo spraw, a to sprzyja popełnianiu różnych błędów i wpadaniu w klasyczne pułapki, przez które ten najważniejszy dzień w Twoim dotychczasowym życiu nie będzie wyglądać tak, jak sobie wymarzyłaś. Na co powinnaś szczególnie uważać? Sprawdź w naszym poradniku.

Diety-cud

Są bez sensu. Jeśli czujesz i widzisz, że powinnaś schudnąć, to zacznij od zaraz i nie czekaj z tym do ostatnich tygodni przed ślubem. Wiele panien młodych popełnia ten poważny błąd, głodząc się i ograniczając spożycie wody, co później może skutkować np. zasłabnięciem na własnym weselu. Do ślubu jest jeszcze kilka miesięcy, więc masz dość czasu, aby zaplanować sobie dietę i ćwiczenia z głową.

Późny odbiór sukni ślubnej

Suknia ślubna jest najważniejszym atrybutem panny młodej, dlatego ta kwestia musi być dopilnowana w najmniejszym szczególe. Nigdy nie zgadzaj się na to, aby ostatnia przymiarka miała miejsce na przykład na 3 dni przed datą ślubu. Może wówczas zabraknąć czasu na wprowadzenie niezbędnych poprawek. Umów się z salonem, że suknia bezwzględnie musi być gotowa na tydzień przed ślubem.

Odkładanie rezerwacji sali weselnej

Chronologia przygotowań do ślubu może być różna, ale jedno pozostaje niezmienne: zawsze zaczynamy od wynajęcia sali weselnej. Dlaczego? Bo to daje Ci już praktycznie pewność, że uroczystość gdzieś się odbędzie. Nie ma sensu kompletować garderoby i przygotowywać zaproszeń, jeśli nie masz „zaklepanej” wstępnie upatrzonej sali weselnej. Nie zakładaj w ciemno, że na pewno Twój termin będzie wolny.

Spontaniczne zapraszanie wszystkich znajomych na wesele

W emocjach, które towarzyszą Ci krótko po zaręczynach, możesz wpaść w amok zapraszania na ślub każdej osoby, która złoży Ci gratulacje. Nigdy tego nie rób, bo później trudno będzie się z takiej deklaracji wycofać. Listę gości ułóż później, konsultując się z narzeczonym – podejdźcie do sprawy na chłodno, aby nie zapraszać osób, których praktycznie nie znacie, bo „tak wypada”. Zapraszajcie tylko tych, z którymi utrzymujecie kontakt i na których obecności rzeczywiście Wam zależy.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie