Szukając pomysłów na urozmaicenie i uatrakcyjnienie swojego wesela często zapominamy o tych sprawdzonych patentach. Jednym z nich jest stół wiejski, który jest jednym z najbardziej oczekiwanych elementów przez weselników. Dlaczego warto zainwestować w to rozwiązanie? Oto kilka argumentów.
Na stole wiejskim zwyczajowo stawia się smalec, domowy chleb, ogórki kiszone, wędliny, kiełbasy i różnego rodzaju mięsiwa. Są to produkty jednoznacznie kojarzące się z weselem i z polską kuchnią, która – jakby nie patrzeć – jest preferowana przez większość Polaków.
Sam stół wiejski z pewnością będzie oblegany przez weselników, a wręcz może się stać centrum dyskusyjnym. To przy nim będą się gromadzić goście chcący uciąć sobie pogawędkę, powspominać stare czasy czy w spokoju coś przekąsić i oczywiście wypić.
Stół wiejski to super rozwiązanie w sytuacji, gdy obawiasz się, że część gości może kręcić nosem na główne potrawy serwowane przez obsługę restauracji. Do takich sytuacji najczęściej dochodzi wtedy, gdy młodym zależy na oryginalnym menu, na przykład wegetariańskim czy wegańskim.
Na stole wiejskim zwykle serwuje się takie przekąski, które idealnie pasują pod alkohol – szczególnie wódkę. Jeśli planujesz wesele w tradycyjnym stylu, czyli suto zakrapiane, to proponując gościom stół wiejski możesz mieć pewność, że weselnicy raczący się alkoholem nie będą narzekać na brak tzw. „podkładu” w postaci np. chleba ze smalcem i ogórkiem.