Trudne tematy, które trzeba omówić przed ślubem

Ślub to z założenia najważniejszy dzień w dotychczasowym życiu obojga narzeczonych. Przygotowania do uroczystości są wyczerpujące, ale przy tym potrafią pochłonąć bez reszty. To sprzyja unikaniu rozmów na trudne, budzące kontrowersje i potencjalnie konfliktogenne tematy. Tymczasem trzeba je omówić jeszcze przed ślubem, aby później nie doszło do żadnych nieporozumień. Przykłady takich tematów znajdziesz w naszym poradniku.

Kto płaci za wesele?

Kwestia pieniędzy potrafi na lata skłócić nawet kochającą się rodzinę. Dlatego zanim jeszcze zaczniecie przygotowania do ślubu, koniecznie ustalcie, kto za to wszystko zapłaci. Jeśli oczekujecie pomocy od rodziców, to wypada się spotkać i o tym porozmawiać. Optymalnie byłoby, aby każda rodzina dorzuciła się do wesela po połowie. Jednak i tak najlepsza opcja to sfinansowanie ślubu w 100% przez narzeczonych.

Ślub konkordatowy czy cywilny?

Narzeczeni z pewnością już to ustalili, ale czy poinformowali o tym rodziców? To ważna kwestia, zwłaszcza w naszym kraju. Większość rodziców jednak w ciemno zakłada, że młodzi staną przed ołtarzem, co wcale nie musi być takie oczywiste. Jeśli więc macie inne plany, to lojalnie i z dużym wyprzedzeniem poinformujcie o tym najbliższych.

Gdzie zamieszkają państwo młodzi?

Kolejna złożona i dość kontrowersyjna kwestia, o ile narzeczeni nie mają jeszcze wspólnego mieszkania. W takiej sytuacji przed ślubem trzeba koniecznie ustalić, gdzie będziecie mieszkać – a konkretnie: u których rodziców. Możecie oczywiście wynająć mieszkanie, ale o to także warto zadbać wcześniej, by nie brać sobie dodatkowych obowiązków na głowę w gorącym okresie przygotowań do ślubu.

Czy zapewniamy gościom nocleg?

Goście z daleka mogą tego oczekiwać, dlatego nie wolno ich pozostawiać w błędnym przeświadczeniu. Jeśli nie chcecie opłacać rodzinie noclegów, to od razu o tym poinformujcie, np. na zaproszeniach czy telefonicznie. Dzięki temu goście, którzy mają do pokonania spory kawałek drogi, będą mogli zawczasu zorganizować sobie noclegi np. u znajomych czy szukając promocji w hotelach. Inni natomiast będą mieć dobrą wymówkę, aby grzecznie podziękować za zaproszenie.