Dlaczego nie warto się głodzić?

Mateusz Rąbalski
10.02.2022

Głodzenie się, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, jest teraz w modzie. Wiele mówi się i pisze o korzyściach z postu ciągłego czy przerywanego, a także o tzw. głodówkach leczniczych. Rzekomo jest to cudowny sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów oraz detoks organizmu. I choć rzeczywiście kontrolowane, okresowe głodówki mogą przynieść wiele dobrego, to jednak nie są dla każdego i częściej kończą się spektakularną porażką. Dlaczego więc nie warto się głodzić? Kilka argumentów znajdziesz w naszym poradniku.

Wysokie ryzyko efektu jo-jo

Wystąpienie tego efektu jest w zasadzie pewne, jeśli traktujesz głodówkę tylko w kategorii prostego sposobu na szybkie zrzucenie wagi. Głodzenie się jest silnie deprymujące i obciążające psychicznie, dlatego w pewnym momencie zaczniesz marzyć o tym, aby w końcu coś zjeść. Gdy już nadejdzie ta upragniona chwila, to z dużym prawdopodobieństwem zaczniesz się ponownie objadać „w nagrodę”, co spowoduje szybki powrót do dawnej wagi, a nawet jej przekroczenie.

Głodówka to ogromny wysiłek dla organizmu

Nie daj sobie wmówić, że Twój organizm wręcz pragnie głodówki. Owszem, ograniczenie jedzenia jest zawsze dobrym pomysłem, podobnie jak wyznaczanie sobie tzw. okien żywieniowych (np. nie jesz między 18 wieczorem a 7 rano). Jednak pozbawianie organizmu składników odżywczych przez kilka czy kilkanaście dni samo w sobie nie jest dla niego korzystne.

Głodówki mogą być niebezpieczne dla zdrowia

Głodzenia się nigdy nie powinny praktykować osoby cierpiące na zaburzenia metabolizmu, w tym zespół metaboliczny. Nie jest to również dobry wybór dla dzieci, nastolatków oraz osób  w podeszłym wieku. Głodówki budzą również kontrowersje wśród kardiologów, ponieważ z jednej strony rzeczywiście mogą spowodować obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, ale z drugiej stanowią znaczne obciążenie dla układu sercowo-naczyniowego pozbawionego kluczowych składników odżywczych.

Rozdrażnienie i spadek wydajności masz jak w banku

Powiedzmy to sobie wprost: głodówki są fajnym eksperymentem dla osób, które mogą sobie pozwolić na dłuższy okres nic nierobienia. Jeśli natomiast pracujesz zawodowo, w dodatku przez kilkanaście godzin dziennie, a do tego starasz się być aktywna fizycznie, to głodzenie się jest fatalnym pomysłem.

Dużo rozsądniej będzie ułożyć sobie taki jadłospis, który zaspokoi potrzeby żywieniowe Twojego organizmu – wówczas masa ciała naturalnie wróci do prawidłowego poziomu, a Ty przynajmniej nie będziesz na wszystkich warczeć i nie doświadczysz problemów z koncentracją, brakiem sił do pracy itd.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie