Zauważyłaś, że Twoje włosy szybko siwieją? Nawet jeśli jesteś relatywnie młoda, to nie ma w tym nic dziwnego. Siwienie, czyli utrata naturalnego pigmentu, to proces dotykający każdą z nas, w mniejszym lub większym stopniu. My natomiast chcemy Cię zachęcić do tego, abyś… nic z tym nie robiła i polubiła swoje siwiejące włosy. Dlaczego warto? Sprawdź tych kilka argumentów.
Jeśli regularnie chodzisz do fryzjera na koloryzację, to sama dobrze wiesz, jak kosztowny jest to zabieg. W zależności od długości włosów możesz płacić za to od około 150 do nawet 300 złotych i tak co 2-3 miesiące! Przyznasz, że to spory wydatek, którego możesz uniknąć po prostu rezygnując z koloryzacji.
To fakt, z którym nie da się dyskutować. Nawet najlepsze farby do włosów są produktami chemicznymi, których stosowanie nie pozostaje bez wpływu na kondycję Twoich pasm. Być może zauważyłaś, że po każdej koloryzacji Twoje włosy stają się sztywne, nieprzyjemne w dotyku, przypominają siano. Spróbuj przez kilka miesięcy zrezygnować z nakładania farby, a przekonasz się, że Twoje pasma mogą wyglądać zdrowiej bez żadnych cudownych zabiegów.
Słyszałaś o tym trendzie? Granny hair, czyli właśnie siwe włosy, są niesamowicie modne. Na ich noszenie decydują się nawet wielkie gwiazdy Hollywood, na czele z Meryl Streep. Mało tego: coraz więcej młodych kobiet inwestuje w koloryzację, która ma nadać ich włosom dojrzalszy wygląd. Ty może uzyskać ten efekt zupełnie za darmo, rezygnując z farbowania pasm.
I tym samym bardzo dobrze pasuje do naturalnego, a więc szalenie modnego looku. Jeśli nie przepadasz za nadmiernym makijażem, nie stroisz się, stawiasz natomiast na wygodę i minimalizm, to siwiejące włosy będą idealnie korespondować z takim stylem.