Jak farbować włosy w domu? Żelazne zasady

Samodzielne farbowanie włosów nie jest szczególnie trudne, choć za pierwszym razem może sprawiać pewne problemy. Jest to jednak dość dobry pomysł dla kobiet, które albo nie chcą wydać sporej sumy na usługę fryzjera, albo po prostu nie mają do końca zaufania do zawodowca. W każdej drogerii znajdziesz ogromny wybór farb do samodzielnej koloryzacji. Jeśli chcesz, aby efekt był co najmniej zadowalający, kieruj się kilkoma podstawowymi zasadami. Przybliżamy je w naszym poradniku.

Po pierwsze: uważnie przeczytaj instrukcję

Każdy producent farb do włosów ma własne zalecenia odnośnie do metody nakładania produktu. Dlatego nie idź na łatwiznę i nie zakładaj z góry, że to przecież żadna filozofia. Przed nałożeniem farby dokładnie przeczytaj instrukcję dołączoną do opakowania.

Po drugie: próbka

Dobrym pomysłem na pewno będzie nałożenie odrobiny farby na fragment włosów – najlepiej na odrosty. Dzięki temu będziesz mogła się zorientować, jaki będzie ostateczny kolor, co uspokoi Cię, jeśli nie masz do końca przekonania, jak koloryzacja wyjdzie na Twoich pasmach. Pamiętaj również, że kolor podany na opakowaniu, a tym bardziej widniejący na głowie modelki ze zdjęcia, jest tylko podglądowy i wcale nie musi wyjść idealnie tak samo u Ciebie.

Po trzecie: stary t-shirt i rękawiczki

Samodzielna koloryzacja włosów jest o tyle kłopotliwa, że to brudna robota. Jeśli nie chcesz narobić sobie bałaganu w łazience, a tym bardziej mieć brzydkich śladów na skórze, zadbaj o ochronę. Załóż stary t-shirt, którego i tak chcesz się pozbyć. Szyję przykryj starym ręcznikiem bawełnianym, a na dłonie załóż rękawiczki foliowe lub lateksowe. Pamiętaj również o przykryciu wanny np. starym prześcieradłem.

Po czwarte: nie myj włosów

Częstym błędem popełnianym przez kobiety samodzielnie farbujące włosy jest wcześniejsze umycie głowy. Nie należy tego robić. Wbrew mitowi nie wpływa to pozytywnie na trwałość koloryzacji. Wręcz przeciwnie: Twoje włosy mogą się zniszczyć, ponieważ po umyciu zawsze są delikatnie osłabione, dlatego nie powinny być traktowane – jakby nie patrzeć – ciężką chemią. Zamiast tego wystarczy, że po prostu dokładnie wyczeszesz pasma.