Jak samodzielnie podciąć końcówki włosów, aby nie doprowadzić do katastrofy?

Piotr Kowalczyk
19.06.2020

Jednym z najbardziej dotkliwych skutków wprowadzenia restrykcji epidemicznych na terenie całego kraju, było zamknięcie salonów fryzjerskich. Jeśli nie zdążyłaś skorzystać z pomocy zawodowca przed 1 kwietnia, to pewnie narasta w Tobie frustracja z powodu chaosu na głowie, odrostów i rozdwajających się końcówek. Z tymi ostatnimi akurat możesz sobie poradzić samodzielnie, ale uwaga! Podcięcie końcówek włosów, choć wydaje się być proste, może sprawić Ci nie lada trudność. Jeśli popełnisz podstawowe błędy, to efekt będzie fatalny. O czym zatem musisz pamiętać? Sprawdź w naszym poradniku.

Ostrożnie z grzywką!

Grzywka to zdecydowanie najbardziej ryzykowny element Twojej fryzury. Wszystko przez to, że bardzo wolno rośnie, dlatego popełnienie błędu przy jej skracaniu będzie Ci się odbijać czkawką przez kilka tygodni – a efekt będzie niestety trudny do zakamuflowania. Dlatego jeśli nie czujesz się w 100% na siłach, lepiej pomiń grzywkę i poczekaj na otwarcie salonów fryzjerskich.

Wybór odpowiednich nożyczek

Bardzo częstym błędem popełnianym przez dziewczyny, które chcą samodzielnie skrócić końcówki włosów, jest robienie tego przy pomocy zwykłych nożyczek do papieru lub – o zgrozo – nożyczek do paznokci. Nigdy tego nie rób. Musisz mieć na podorędziu porządne nożyczki fryzjerskie, które przede wszystkim są bardzo ostre. Dzięki temu nie poszarpiesz końcówek. Jeśli nie masz takich nożyczek, to zamów je w Internecie i dopiero po otrzymaniu przesyłki zabierz się do dzieła.

Umyj głowę i dokładnie wysusz włosy

Nigdy nie skracaj końcówek bezpośrednio po umyciu głowy. Mokre włosy zawsze są znacznie dłuższe niż wysuszone, co może się skończyć tym, że po prostu poniesie Cię fantazja. Najpierw więc dokładnie wysusz pasma, a dopiero później, gdy już się naturalnie ułożą, zabierz się za skracanie.

Zmierz swoje pasma

Użyj do tego centymetra krawieckiego. Po zmierzeniu dobrze się zastanów, o ile chcesz skrócić końcówki włosów – przed lustrem sprawdź, jaki będzie efekt skrócenia ich o np. centymetr, dwa, trzy etc. Pamiętaj również o metodzie małych kroków. Czyli: zawsze najpierw skracamy końcówki minimalnie i ewentualnie poprawiamy.

Artykuł opracowany przez redakcję, powstał na zamówienie firmy sprzedającej wcierki do włosów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie