Większość pań poświęca sporo czasu swoim brwiom, bo jak powszechnie wiadomo ich wygląd ma ogromny wpływ na estetykę całej twarzy. Nie dziwi zatem, że jednym z najpopularniejszych zabiegów wykonywanych w gabinetach kosmetycznych jest regulacja brwi połączona z ich pielęgnacją. Nie brakuje jednak kobiet, które próbują się zmierzyć z tą materią własnymi siłami. Efekt niestety bardzo często jest – pisząc delikatnie – daleki od wymarzonego. Jakie są najczęstsze błędy w pielęgnacji i kosmetyce brwi? Sprawdź w naszym poradniku.
Zdecydowanie najczęstszym błędem jest brak umiaru w regulowaniu brwi. Jeśli chcesz się pozbyć nadmiaru włosków, to rób to stopniowo i co chwilę sprawdzaj efekt. Nie dopuść do sytuacji, w której zamiast brwi zostanie Ci tylko cienki pasek włosków, który wygląda karykaturalnie i bardzo zaburza proporcje twarzy. Jeśli przesadzisz, to będziesz musiała albo poczekać na odrośnięcie brwi, albo poddać się zabiegowi makijażu permanentnego.
Zanim w ogóle zabierzesz się do regulowania brwi musisz dokładnie wiedzieć, jaki efekt chcesz osiągnąć. Zaznacz sobie pisakiem obszary, z których zamierzasz usunąć włoski i oceń, czy po zabiegu będziesz wyglądać dobrze. Bardzo ważne jest, aby nie nadawać brwiom infantylnego kształtu, dobrego może dla dziewczynki czy bohaterki bajki Disneya, ale już nie dla dorosłej kobiety.
To klasyczny błąd, który najczęściej wynika z niewprawnej ręki oraz braku cierpliwości. Brwi powinny być możliwie jak najbardziej symetryczne, bo w przeciwnym razie całość będzie prezentować się fatalnie. Jeśli z góry wiesz, że nie dasz rady zrobić tego sama, to dla bezpieczeństwa umów się na wizytę w gabinecie kosmetycznym.
Pewnie, że usuwanie włosków pojedynczo jest bardzo czasochłonne, ale nie warto obierać drogi na skróty. Wyrywając po kilka włosków naraz robisz sobie krzywdę, czego efektem będzie silne podrażnienie skóry, a nawet krwawienie, co z kolei może doprowadzić do infekcji czy rozwoju nieestetycznej dermatozy.