Wirus HPV to jeden najbardziej podstępnych patogenów, który odpowiada u kobiet za wywoływanie raka szyjki macicy. Niestety profilaktyka i prewencja w Polsce dotycząca tego nowotworu jest niestety nadal niewystarczająca. Dla wielu kobiet cena wizyty u ginekologa i wykonania badania na HPV jest trudna do zaakceptowania. Obecnie jednak dzięki programowi "Badam HPV" taki test dużo taniej można wykonać w domu.
Kobiety teoretycznie są informowane o niebezpieczeństwie związanym z obecnością wirusa HPV. Teoretycznie wiedzą, że nawet przy negatywnym wyniku testu, zaleca się jego powtórzenie za 3-5 lat. Niestety nadal bardzo wiele kobiet się pod tym kątem nie bada. Niestety o jego obecności bardzo często dowiadujemy się za późno, czyli w momencie, w którym wykryty zostaje stan przedrakowy lub już nowotwór szyjki macicy, który HPV wywołuje. To, że nie masz tego wirusa dzisiaj, nie oznacza niestety, że nie będziesz mieć go za rok czy pięć, szczególnie jeśli jesteś aktywna seksualnie. HPV przenosi się bowiem najczęściej drogą płciową, a według szacunków badaczy nawet 80% aktywnych seksualnie osób ma kontakt z HPV w ciągu swojego życia.
W większości przypadków system immunologiczny radzi sobie jednak świetnie i samodzielnie likwiduje patogen. W przypadku 20% sytuacja jednak wygląda inaczej. Infekcja wywołana przez HPV może przeobrazić się w trwałe zakażenie, które prowadzić będzie do zmian w komórkach, w ich DNA, co prowadzi do powstania guza, czyli nowotworu. Niestety 20% to nie statystyka, ale blisko 3000 kobiet, które każdego roku w Polsce dowiadują się, że mają raka szyjki macicy.
HPV jest podstępnym, ale i bardzo cierpliwym wirusem. Nawet jeśli pierwotna infekcja przerodzi się już w przewlekłe zakażenie i wirus dotrze do warstwy podstawnej nabłonka i tam zacznie zmieniać DNA komórki, nadal może być on niewidoczny w badaniu ginekologicznym. Zmian może nie wykazać również cytologia, której czułość jest o wiele niższa niż testy na DNA HPV. Niestety, kiedy wirus uczyni taką komórkę "nieśmiertelną", zacznie się ona namnażać, co w perspektywie kilku lat da skutek w postaci guza. Kiedy się on już pojawi, dostępnych i skutecznych metod leczenia jest znacznie mniej i zaczyna się walka z czasem.
Nie da się też wtedy zachować macicy a co za tym idzie szanse na posiadanie potomstwa mogą być na zawsze zaprzepaszczone. Zanim jednak tak się stanie, to od momentu rozwinięcia się pierwszej infekcji do powstania guza, mija kilka lat, kiedy badanie może wykazać obecność HPV. Stany przedrakowe związane z przewlekłym zakażeniem HPV znacznie łatwiej wyleczyć i to małoinwazyjnym zabiegiem LEEP. Robiąc badanie na obecność HPV, dajesz sobie szansę na szybsze, skuteczniejsze i mniej bolesne leczenie. Przede wszystkim jednak dajesz sobie szansę na życie.
Test na HPV wykonać można oczywiście podczas wizyty u ginekologa.Test ten jest dodatkowo płatny, niestety nie jest to refundowane przez NFZ. Razem z kosztem wizyty daje to cenę około 400 zł. Dla wielu kobiet jest to spora wydatek. Dlatego obecnie istnieje możliwość wykonania testu na obecność HPV w domu. Materiał pobiera się samodzielnie, we własnej łazience, za pomocą specjalnie zaprojektowanej szczoteczki.
Od kwietnia 2021 roku w Polsce ruszył program BadamHPV.pl, w ramach którego można zamówić specjalny zestaw do pobrania materiału do testu. W środku znajduje się specjalna szczoteczka Evalyn Brush, jest oczywiście sterylna, z delikatnymi włoskami, które umożliwiają pobranie materiału. Po pobraniu materiału, szczoteczkę pakuje się w specjalne pudełko i oddaje np w najbliższym sklepie Żabka. Kiedy test dotrze do laboratorium, pacjentka dostaje powiadomienie o wyniku badania.
Artykuł partnera