Kochasz kawę? Odstaw ją na kilka tygodni, a sobie podziękujesz!

Jeśli nie wyobrażasz sobie poranka bez filiżanki mocnej kawy, to… doskonale Cię rozumiemy. Zawarta w kawie kofeina szybko pobudza do działania, otrzeźwia umysł i pomaga się skupić. Z drugiej jednak strony ta używka nie pozostaje bez wpływu na funkcjonowanie Twojego organizmu. Picie dużej ilości kawy, czyli więcej niż 1-2 filiżanek dziennie, w krótkim czasie odbija się na zdrowiu. Dlatego bardzo dobrym pomysłem jest robienie sobie cyklicznych „detoksów kofeinowych”. Co zyskasz, gdy na 2-3 tygodnie odstawisz kawę? Sprawdź w naszym poradniku.

Znów docenisz działanie kofeiny

Jeśli pijesz duże ilości kawy, to nie łudź się: nie robisz tego, by się pobudzić, ale by zaspokoić swój nałóg. Kofeina, jak każda używka, z czasem przestaje już przynosić pozytywne efekty, a zaczyna uzależniać. Zrezygnuj z niej na jakiś czas, a przekonasz się, jak przyjemnie jest znów poczuć ten efekt pobudzenia.

Poprawa nastroju

Czy wiesz, że nadmiar kofeiny wcale nie pomaga Ci funkcjonować, ale wprost przeciwnie – ma bardzo negatywny wpływ na Twoje samopoczucie? Wypijając kilka filiżanek kawy dziennie jesteś bardziej rozdrażniona, podatna na stres, miewasz częstsze wahania nastroju, a w momencie, gdy nie możesz napić się kawy, choć masz na to ogromną ochotę, możesz wręcz zachowywać się agresywnie, podobnie do osoby uzależnionej od alkoholu czy narkotyków.

Ładniejszy uśmiech

Picie kawy to przyjemność okupiona niestety wysokim rachunkiem od stomatologa. Zwłaszcza, jeśli małą czarną uzupełniasz łyżeczką cukru. Poza tym kawa osłabia szkliwo i prowadzi do przebarwiania się zębów. Ten nalot jest bardzo trudno usunąć domową szczoteczką, co kończy się kosztowną wizytą w gabinecie stomatologicznym. Odstaw kawę na kilka tygodni, sumiennie dbaj o zęby, a sama się przekonasz, że staną się o wiele jaśniejsze.

Będziesz się wysypiać

To schemat: wstajesz rano niewyspana, więc pierwsze, co robisz, to sięgasz po filiżankę z kawą. Masz dzięki temu poczucie, że możesz normalnie funkcjonować i szybciej wchodzisz na wysokie obroty. A gdybyśmy Ci powiedzieli, że nie wysypiasz się właśnie przez kawę? Zawarta w niej kofeina oddziałuje na mózg nawet przez 5 godzin od wypicia filiżanki napoju. Jeśli więc sięgasz po małą-czarną na przykład o 17, to nic dziwnego, że trudno jest Ci zasnąć o „ludzkiej” porze i rano czujesz się tak, jakby potrącił Cię samochód.