Masz grypę i chodzisz do pracy? Sprawdź, dlaczego jest to skrajnie nieodpowiedzialne

Piotr Kowalczyk
13.01.2023

W Polsce mamy epidemię grypy. Tydzień po tygodniu raportuje się setki tysięcy przypadków grypy i infekcji grypopodobnych. To efekt osłabienia naszej odporności przez wielomiesięczną izolację, stosowanie maseczek, dezynfekcję wszystkiego, co się tylko da oraz zachowywania dystansu społecznego. Jeśli sama właśnie zachorowałaś na grypę, ale jakimś nadludzkim wysiłkiem udaje Ci się chodzić do pracy, to nie uważaj się za bohaterkę. Tak naprawdę zachowujesz się skrajnie nieodpowiedzialnie, o czym przekonujemy w naszym artykule.

Zarażasz innych

Lekarze twierdzą, że okres zarażania wirusem grypy wynosi nawet do 5 dni od wystąpienia pierwszych objawów. To bardzo długo. Wystarczy więc, że przez tydzień chodzisz do pracy pomimo fatalnego samopoczucia, gorączki i osłabienia, a już możesz „sprzedać” grypę wszystkim swoim współpracownikom.

Ryzykujesz pogorszeniem stanu zdrowia

Przechodzona grypa to bardzo częsta przyczyna poważnych powikłań zdrowotnych. Do najcięższych z nich zaliczymy zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego oraz zapalenie ucha środkowego. Jeśli nie chcesz ryzykować pobytu w szpitalu, to nie lekceważ grypy – nawet czując się na tyle dobrze, aby pójść do pracy. Jesteś chora i musisz wziąć zwolnienie!

I tak nie jesteś efektywna

Wiele osób z tylko sobie wiadomych powodów próbuje pracować pomimo grypy. Najczęściej chodzi o to, aby nie stracić w oczach pracodawcy, wywalczyć sobie awans czy wyrobić niezbędną liczbę godzin do otrzymania premii. Każda z tych motywacji jest jednak z gruntu zła. Pracując z grypą nie jesteś w stanie pokazać się z najlepszej strony. Twoja praca nie jest ani efektywna, ani jakościowa. Ryzykujesz też popełnieniem błędów, które podważą Twoje kompetencje.

W końcu możesz wylądować na znacznie dłuższym zwolnieniu

Jeśli chodzisz do pracy z grypą i codziennie czujesz się tylko gorzej, to nie licz na to, że jakimś cudem uda Ci się uniknąć zwolnienia chorobowego. Może dojść do dokładnie odwrotnej sytuacji. Z powodu komplikacji zdrowotnych wylądujesz na bardzo długi zwolnieniu i zamiast nie być do dyspozycji pracodawcy przez tydzień, Twoja nieroztropność skończy się nawet miesięczną nieobecnością.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie