Narzekasz, że Twoja pociecha woli czipsy niż kanapkę, albo słodzone napoje zamiast wody? Pora spojrzeć prawdzie w oczy: to wyłącznie Twoja wina. Rodzice są odpowiedzialni za przekazanie dziecku podstaw racjonalnego, zdrowego odżywiania i wypracowanie u niego nawyków, dzięki którym będzie czuło naturalną potrzebę sięgania po pełnowartościowe produkty spożywcze. Brzmi skomplikowanie i bardzo czasochłonnie, ale w rzeczywistości sprawa jest bardzo łatwa i nie wymaga jakiegoś szczególnego poświęcenia. Oto proste schematy, które także Ty możesz wprowadzić w swoim domu.
Nie wykręcaj się tym, że nie masz czasu i rano zawsze się spieszysz. Wprowadź zasadę wspólnego jedzenia śniadania przed wyjściem z domu. Jeśli trzeba, budź dziecko 15 minut wcześniej i sama też daj sobie większy zapas czasowy. Nie musi to być jakieś obfite, królewskie śniadanie. Wystarczy kanapka i ciepła herbata, dzięki czemu dziecko po przyjściu do szkoły nie będzie od razu tęsknym okiem spoglądać na automat z przekąskami.
Nie jest żadną filozofią dawanie dziecku owoców do szkoły – mogą to być np. pokrojone w ćwiartki jabłka. Taki owoc nie tylko zaspokaja głód, ale także nawadnia i dostarcza dziecku energii do nauki (owoce zawierają dużo cukru). Rytuał jedzenia owoców jest bardzo dobrym krokiem w stronę wypracowania u dziecka zdrowych nawyków żywieniowych.
To fajna propozycja zwłaszcza dla rodziców ciekawskich, mądralińskich dzieci. Zabierz pociechę na zakupy i zaplanuj je tak, aby mieć dość czasu na zatrzymanie się przy półkach z niezdrowymi produktami spożywczymi, np. słodyczami i słonymi przekąskami. Wspólnie przeczytajcie skład wybranych produktów – wytłumacz dziecku, czym są chemiczne konserwanty, barwniki, substancje zapachowe. Powinno stracić ochotę na jedzenie takich świństw.
Bardzo ważna zasada, której muszą się trzymać wszyscy domownicy. Jeśli Ty lub Twój partner spędzacie popołudnia na kanapie z paczką czipsów, to nie łudź się, że dziecko postawi na zdrowszy styl odżywiania. Pozbądź się z domu niezdrowych przekąsek, zastąp je owocami czy nasionami do chrupania, ale wyznacz granice czasowe. Na przykład: nie jemy przekąsek przed obiadem czy kolacją lub po 19. Dzieci, zwłaszcza małe, bardzo dobrze czują się w rutynie, stąd na tym etapie możesz łatwo wypracować u swojej pociechy pożądane nawyki.