Wirusowy, bakteryjny i alergiczny - to trzy rodzaje kataru, czyli nieżytowego zapalenia nosa, które wystąpić mogą u niemowląt. Różnią się one od siebie nie tylko przyczyną powstania, rodzajem i kolorem charakterystycznej dla nich wydzieliny, ale także - sposobem leczenia.
Płaczliwość, rozdrażnienie oraz utrata apetytu są klasycznymi, pierwszymi objawami kataru wirusowego u niemowlęcia. Ze spuchniętego, zaczerwionego noska malucha wydobywa się wodnista, przezroczysta wydzielina, która - zazwyczaj po dwóch, trzech dniach - gęstnieje i staje się szara lub biała.
Jeśli katarowi wirusowemu nie towarzyszy wysoka temperatura, zapalenie spojówek lub gardła, możemy poradzić sobie z nim bez konieczności wizyty u pediatry. W większości przypadków leczenie jest objawowe i ma na celu złagodzenie uciążliwych dla malucha dolegliwości.
Kluczowe jest staranne oczyszczanie zatkanego nosa dziecka, zwłaszcza przed snem lub karmieniem. Chcąc mieć pewność, że zrobimy to we właściwy i jak najbardziej skuteczny sposób, zastosujmy zalecaną przez specjalistów metodę trzech kroków.
Najpierw rozrzedźmy zalegającą wydzielinę, aplikując dwie, trzy krople soli fizjologicznej do każdej z dziurek nosa dziecka, a następnie – odciągnijmy ją, stosując komfortowy i higieniczny w użyciu aspirator do nosa. Na koniec zadbajmy o nawilżenie delikatnej i wrażliwej śluzówki, poprzez ponowne zaaplikowanie soli fizjologicznej do otworów nosowych malucha. Oprócz regularnego usuwania wydzieliny z noska dziecka, zastosować możemy - w razie potrzeby - paracetamol oraz sok z malin i napar z kwiatu lipy.
Za powstawanie tego rodzaju kataru, nazywanego również ropnym, odpowiedzialne są bakterie. Zwykle jest on powikłaniem kataru wirusowego. Mamy z nim do czynienia, gdy wydzielina z nosa niemowlęcia zmieni kolor na żółty lub jasnozielony. W tym przypadku nie obejdzie się bez konsultacji lekarza. Powikłania kataru bakteryjnego mogą być bowiem groźne dla zdrowia, a nawet życia malucha. Starajmy się więc za wszelką cenę nie dopuścić do rozprzestrzeniania się ropnej infekcji. Przestrzegajmy ściśle zaleceń pediatry, a dodatkowo przyspieszmy oczyszczanie noska malucha stosując metodę trzech kroków oraz dbając o odpowiednie nawodnienie organizmu malucha i nawilżenie powietrza w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko.
Ostatni rodzaj nieżytu nosa, czyli tak zwany katar alergiczny, jest reakcją błony śluzowej na oddziaływanie alergenów - pyłków, zarodników pleśni, roztoczy kurzu, sierści lub naskórka zwierząt. To dosyć uciążliwe dla malucha oraz często trudne do rozpoznania schorzenie wymaga konsultacji u dobrego alergologa.
Charakterystyczną cechą kataru alergicznego jest wodnista, wręcz „lejąca się” z nosa dziecka wydzielina, która nie zasycha, ani nie zmienia po kilku dniach konsystencji i koloru. U dziecka zaobserwować możemy ponadto szereg innych objawów, takich jak: zapalenie spojówek, przekrwione, załzawione oczy i spuchnięte powieki. Niemowlę nie gorączkuje, dosyć często jednak kicha i ma problemy z oddychaniem przez obrzęknięty w środku nosek.
Komunikat prasowy