Niewydolność serca jest coraz częstszą przyczyną śmierci osób w różnym wieku. Niektórzy niestety nie zdają sobie sprawy z tego, że ich układ-sercowo naczyniowy nie działa tak jak powinien, a to prowadzi właśnie do tego groźnego stanu. Na szczęście można zapobiegać nie tylko niepokojącym dolegliwościom, ale nawet zawałowi serca. I to nie narażając się na niepożądane skutki uboczne.
Trzeba najpierw wyjaśnić, czym tak naprawdę jest niewydolność serca. Mówimy o tym stanie wtedy, gdy serce nie może dostarczyć wystarczającej ilości krwi do poszczególnych narządów. Konsekwencją jest to, że do tych narządów nie dociera wystarczająco dużo tlenu i zbiera się w nich za dużo krwi. Chory szybko się męczy i właściwie wciąż towarzyszy mu uczucie osłabienia. Wyróżnia się różne typy niewydolności serca: ostrą, zastoinową, przewlekłą. Można też mówić o prawokomorowej, lewokomorowej bądź obukomorowej niewydolności serca. Trzeba zaznaczyć, że objawy niewydolności serca mogą być złożone. Za przykład można podać postać zastoinową, w której chory zmaga się dodatkowo z przewodnieniem organizmu wywołanym przez zastój krwi w narządach. Typowe jest w takiej sytuacji poszerzenie szył szyjnych, pojawiają się również obrzęki nóg oraz uczucie duszności.
Do objawów niewydolności oddechowej, oprócz tych wymienionych już wcześniej, zaliczają się głównie napadowe duszności nocne, a także duszności podczas pochylania się, świszczący oddech, kołatania serca, zawroty głowy, utrata apetytu, skąpomocz i depresja.
Do niewydolności serca prowadzą różne choroby układu naczyniowo-sercowego. Nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna oraz wady zastawkowe są uważane za główne przyczyny występowania tego niebezpiecznego stanu. Trzeba też wymienić tu inne choroby, w tym astmę i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc oraz nadczynność tarczycy. Mimo że z niewydolnością serca zmagają się przede wszystkich osoby po 70. roku życia, to jednak trzeba zauważyć, że coraz więcej osób w sile wieku, a nawet młodszych, cierpi na tę przewlekłą chorobę. Niestety badania wykazują, że w XXI wieku liczba osób z niewydolnością serca wzrasta w niepokojącym tempie.
Zdarza się, że leczenie tej choroby wiąże się z koniecznością wykonania operacji. Niekiedy zaleca się wszczepienie elektrod do serca - ich zadaniem jest stymulowanie jego pracy. W szczególnie ciężkich przypadkach wykonuje się przeszczep. Samo leczenie farmakologiczne zazwyczaj opiera się na stosowaniu różnych leków, których działanie uzupełnia się. Wyróżniamy trzy podstawowe grupy leków, a pacjenci cierpiący na przewodnienie dostają dodatkowo leki moczopędne. Bardzo ważne jest uregulowanie funkcjonowania układu krążenia i utrzymanie optymalnej przepływowości krwi.
Zaleca się też, aby pacjenci stosowali leczenie niefarmakologiczne, a więc odpowiednio się odżywiali, dbali o to, by unikać nadwagi i zapewniali sobie umiarkowaną, lecz regularną dawkę ruchu. Istotne jest też zrezygnowanie z picia alkoholu i palenia papierosów.
Ten homeopatyczny lek stosuje się w przypadku stwierdzonej niewydolności serca, tachykardii, choroby wieńcowej, a także wtedy, gdy pojawiają się nerwobóle będące wynikiem stresu lub stanów lękowych. Strofantyna może być aplikowana dodatkowo, po to by wspomagać wdrożone już leczenie lub samodzielnie. Lek ten wzmacnia serce, spowalnia jego przyspieszoną pracę i ułatwia oddychanie. Ponadto sprawia, że odczuwa się mniejsze zmęczenie podczas wysiłku i ogranicza ryzyko wystąpienia ataku serca. Stwierdzono również, że poprawia stan osób, które przeszły zawał.
Strofantyna należy do grupy glikozydów nasercowych. Powstaje z łodyg liści i nasion liści afrykańskiej rośliny. Jej niezwykłe działanie zostało odkryte ponad 100 lat temu, a przez wiele lat była uważana za przełomowy lek na serce. W latach 70. pojawił się zarzut, że ma ona skutki uboczne. Rzeczywiście takie mogą się pojawić, ale w przypadku uczulenia na lek lub wtedy, gdy stosuje się zbyt dużą dawkę leku. W Polsce strofantyna jest dostępna w postaci kropli doustnych, zagranicą można także kupić strofantynę w tabletkach.
Zastosowanie strofantyny w przypadku niewydolności serca było kiedyś normą. Warto rozważyć jej stosowanie i skorzystać z jej cennych właściwości również w dzisiejszych czasach.
Artykuł partnera