Zdarza Ci się zasłabnąć w pracy, w domu, a nawet jadąc samochodem? Nie bagatelizuj tego! Organizm w ten sposób daje Ci znać, że musisz zwolnić i poważnie zabrać się za siebie. Na dobry początek dowiedz się, co zrobić w razie zasłabnięcia, aby nie doszło do omdlenia.
Zasłabnięcie jest typową reakcją organizmu na skrajne zmęczenie lub przeżycie bardzo silnych emocji. Sumują się tutaj różne czynniki powodujące, że robi się nam słabo. Do tych najważniejszych zaliczymy:
Do typowo chorobowych przyczyn zasłabnięć możemy natomiast zaliczyć przede wszystkim padaczkę, chorobę psychiczną oraz wady serca czy inne schorzenia układu krążenia.
Kiedy czujesz, że za chwilę zemdlejesz, kręci Ci się w głowie, tracisz kontrolę nad swoim ciałem i trudno jest Ci zorientować się, gdzie jesteś, to tak właśnie objawia się zasłabnięcie. W podobnej sytuacji musisz pomóc swojemu organizmowi przetrwać ten trudny czas.
W pierwszym kroku połóż się na wznak, ugnij nogi w kolanach lub oprzyj je tak, aby znajdowały się nieco wyżej niż głowa. Pozostań w takiej pozycji do momentu, aż poczujesz się lepiej. Poluzuj też kołnierzyk od koszuli, zdejmij wierzchnie okrycie, rozepnij pasek od spodni.
Jeśli jesteś w pomieszczeniu, to warto otworzyć okna i zrobić przeciąg – dopływ świeżego powietrza dobrze Ci zrobi. Możesz również zmniejszyć temperaturę przy pomocy klimatyzacji, byle z tym nie przesadzić.
Gdy już poczujesz się lepiej, to powoli wstań i od razu napij się wody. Jeśli masz siłę, to wróć samodzielnie do domu (nie korzystaj jednak z samochodu) i nadal obserwuj swoje ciało.
Zasłabnięcie może być tylko sygnałem ostrzegawczym, że czas zmienić coś w swoim życiu i zacząć stosować się do zasad tzw. higieny życiowej. Zwolnij, unikaj silnego stresu, wzbogać swoją dietę o wysokojakościowe produkty spożywcze, jadaj regularnie, mniej więcej co 2 godziny. Pij bardzo dużo płynów, najlepiej zwykłej wody. Staraj się również nie przebywać zbyt długo w pomieszczeniach, w których panuje wysoka temperatura oraz nie przesiaduj na słońcu.