Wiele z nas nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia bez żywej choinki. Oczywiście, znamy argumenty o tym, że to tylko kłopot, bo trzeba ciągle odkurzać igły, a później nie wiadomo, co dokładnie zrobić z uschniętym drzewkiem. To nieważne! Liczy się klimat i specyficzny zapach świerku, który podkreśla świąteczną atmosferę. Jeśli do tej pory zawsze irytowało Cię, że choinka jest z Wami tylko przez 2 tygodnie, bo później zaczyna już bardziej straszyć niż zdobić, koniecznie przeczytaj nasz artykuł. Dowiesz się z niego, co zrobić, żeby żywa choinka postała dłużej.
Trik z piłeczką pingpongową
Wszystkie to znamy. Po ustawieniu choinki w salonie nagle nie ma komu jej podlewać. A żywe drzewko bez wody nie przetrwa nawet tygodnia! Jeśli dysponujesz stojakiem bez mechanizmu wskazującego poziom wody i nigdy nie wiesz, czy to już pora na podlewanie, pomoże Ci w tym zwykła piłeczka pingpongowa.
Wystarczy wrzucić ją do stojaka. Gdy poziom wody jest wystarczający, piłeczka będzie widoczna. W przeciwnym razie opadnie na dno i jest to znak, że czas najwyższy chwycić za konewkę. Dzięki temu prostemu trikowi już nigdy nie zapomnisz o podlaniu choinki.
Pewne źródło zakupu
Zdecydowanie odradzamy kupowanie żywych choinek pod hipermarketami i na bazarach. Po pierwsze: nie zawsze wiadomo, czy pochodzą z legalnego źródła. Po drugie: takie choinki zostały ścięte w listopadzie! Istnieją sposoby na to, aby „odświeżyć” ciętą choinkę – sprzedawcy stosują chemię w spreju i w ten sposób zwyczajnie oszukują klientów, wciskając nam, że drzewko zostało ścięte poprzedniego dnia.
Najpewniejszym miejscem zakupu choinki jest nadleśnictwo. Sprzedaż drzewek prowadzą niemal wszystkie nadleśnictwa w kraju. Kupując w takim miejscu wiesz, że choinka nie została skradziona, że jest świeżo ścięta (leśnicy robią to z reguły w pierwszym tygodniu grudnia), możesz też liczyć na doradztwo ze strony specjalisty i bardzo atrakcyjne ceny. Jeśli świerk, to tylko z nadleśnictwa!
Nie za dużo ozdób
Żywa choinka sama w sobie jest tak piękna, że nie ma sensu przykrywać jej masą bombek, łańcuchów i światełek. Postaw na minimalizm, a przekonasz się, że drzewko będzie nie tylko prezentować się efektownie, ale też postoi dłużej.
Unikaj szoku temperaturowego
Dopiero co kupiona choinka nie powinna być od razu stawiana w domu. Szok temperaturowy spowoduje gwałtowne gubienie igieł i przyspieszone usychanie drzewka. Lepiej jest najpierw umieścić choinkę np. w piwnicy czy w garażu, a po 2-3 dniach, gdy drzewko już przyzwyczai się do nieco wyższej temperatury, przenieść je do salonu.