Jak podlewać kwiaty balkonowe, gdy panują upały? Nie popełnij błędów!

Kwiaty balkonowe są fantastyczną ozdobą, wprowadzają przyjemny klimat i pozwalają choć na chwilę zapomnieć, że otacza nas miejska dżungla. Mają one jednak konkretne wymagania. Najważniejsze jest dbanie o ich prawidłowe nawodnienie. Ma to szczególne znacznie w okresie upałów, gdy ziemia w doniczkach momentalnie się przesusza. Kwiatów balkonowych nie można jednak podlewać byle jak. W tym poradniku znajdziesz podstawowe zasady, dzięki którym unikniesz błędów powodujących marnienie kwiatów.

Kiedy podlewać?

Wyłącznie rano! Jest to najlepsza pora, ponieważ powietrze nie jest jeszcze rozgrzane. Poza tym nocą roślina zdążyła się schłodzić. Kontakt z wodą nie wywoła więc u niej szoku temperaturowego. Ilość wody dostosowujemy do wymagań konkretnej rośliny, np. pelargonie nie lubią być przelewane.

Poranne podlewanie ma wiele zalet. Przede wszystkim zapewnia roślinie dostęp do wody w czasie największego upału, czyli w godzinach popołudniowych. Wówczas roślina przechodzi proces transpiracji (wydalania wody). Jeśli ziemia w doniczce nie będzie dostatecznie wilgotna, kwiat może zmarnieć.  Zahamowany zostanie też proces fotosyntezy.

Warto wiedzieć

Podlewanie kwiatów balkonowych wcześnie rano jest też bardziej ekonomiczne. Woda nie zdąży wyparować, dzięki czemu korzenie rośliny pobiorą więcej płynu.

Nigdy w pełnym słońcu!

Bardzo częstym błędem popełnianym przez osoby niemające doświadczenia w pielęgnowaniu roślin balkonowych jest fundowanie im „orzeźwiającego prysznica” w czasie największego nasłonecznienia. Intencje są dobre, ale skutki mogą być fatalne.

Taka kąpiel nie tylko może wywołać u rośliny szok termiczny, ale także doprowadzić do poparzenia liści i kwiatów. Wszystko przez to, że krople wody działają jak soczewka, skupiają promienie słoneczne, a te ranią delikatne części rośliny.

Użyj letniej wody

Do podlewania roślin balkonowych najlepsza jest letnia woda. Nie używaj takiej prosto z kranu, szczególnie bardzo zimnej – może ona doprowadzić do wspomnianego już szoku temperaturowego. Najlepiej więc będzie, jeśli przygotujesz sobie 1-2 butelki wody wieczorem, odstawisz ją w kuchni, a rano podlejesz nią kwiaty.

Na koniec pamiętaj, że nawet w okresie upałów nie ma sensu przelewać roślin. Takie działanie na pewno doprowadzi do zmarnienia kwiatów. Stosuj się do prostej i sprawdzonej zasady: lepiej podlewać kwiaty rzadziej, ale obficie, niż często i w niewielkich ilościach.