Jeśli masz myjkę ciśnieniową i brudną, przez lata nieczyszczoną kostkę brukową, to wiesz już, jak zaplanować sobie jedną z sobót. Poświęć czas na dopieszczenie kostki, która przy minimalnym wysiłku odzyska dawny blask i znów będzie dumą Twojego obejścia. Jak to zrobić? Oto prosta instrukcja krok po kroku.
Twoja myjka ciśnieniowa prawdopodobnie posiada różne końcówki. Użyj tej „bijącej”, która wytwarza najsilniejsze ciśnienie, odpowiednie do czyszczenia zapuszczonej kostki.
Jeśli kostka jest bardzo zabrudzona, to nie myśl, że wystarczy ją tylko ochlapać. Konieczne będzie mycie kawałek po kawałku, miejsce przy miejscu – wówczas efekt będzie znakomity, choć oczywiście wymaga to poświęcenia sporej ilości czasu.
Przy okazji mycia kostki możesz się z niej pozbyć chwastów i mchu. W tym celu skieruj wodę z lancy na fugi między kostkami.
Kostka umyta? Teraz trzeba posprzątać, czyli spłukać cały brud i muł zalegający na nawierzchni. Zgarnij wszystko w jedno miejsce i wywieź taczką do ogrodu, następnie przesyp do worków na bioodpady i oddaj w PSZOK-u.
Jeśli nie chcesz, aby po umyciu kostki momentalnie zaczęły wyrastać chwasty, to musisz uzupełnić fugi świeżym, przesianym piaskiem. Zamów go w lokalnej firmie, rozsyp na kostkę i kilkakrotnie zamieć.
Ostatnim etapem powinna być impregnacja kostki. Używamy do tego specjalnego preparatu rozprowadzanego wałkiem lub pędzlem. Dzięki zaimpregnowaniu kostka na długo zachowa głęboki kolor, będzie również bardziej odporna na zabrudzenia.