Baby Shover, czyli impreza na cześć nienarodzonego jeszcze dziecka. Jak ją zorganizować?

Marek Szydełko
12.12.2016

Coś, co było zupełnie obce naszym mamom i babciom, dziś stało się nową, świecką tradycją. Mowa o Baby Shover, czyli imprezie z okazji oczekiwania na narodzenie dziecka. Zwykle organizują ją przyjaciółki przyszłej mamy, choć coraz częściej zdarza się, że w spotkaniu biorą udział także mężczyźni. Jak zorganizować Baby Shover? O czym nie można zapomnieć?

Wszechobecne dziecięce akcenty

Baby Shover to impreza dla dziecka, ale także dla jego mamy. Wszystko musi więc być utrzymane w konwencji dziecięcej. Mile widziane są strojenia w niebieskim lub różowym kolorze (w zależności od płci potomka), baloniki, pluszaki.

Imprezę zwykle organizuje się w domu przyszłej mamy, jednak coraz częściej zapada decyzja o wynajęciu sali lub lokalu jak Loft44, który organizuje tego typu imprezy – szczególnie, jeśli w Baby Shover ma wziąć udział więcej osób. Menu jest typowo imprezowe, a więc musi być tort, ciasto, kolacja oraz alkohol, ale tylko symbolicznie i oczywiście nie dla ciężarnej.

Coraz częściej Baby Shover przybiera rozmiary regularnej imprezy w stylu wesela. Są więc zaproszenia, kwiaty, kosztowne prezenty i odświętne stroje. Większość przyszłych mam uważa to za przesadę, ale jak informują właściciele restauracji – tak wystawne imprezy nie są niczym niespotykanym.

Co z prezentami?

To dość kłopotliwy temat, ponieważ w polskiej kulturze wciąż pokutuje przesąd mówiący, że przed narodzinami dziecka nie powinno się kupować mu wyprawki, urządzać pokoju i nadmiernie się cieszyć. Chodzi o to, aby „nie zapeszyć”. Jednak młode pokolenie odchodzi od tych zabobonów. Dlatego trudno sobie wyobrazić Baby Shover bez prezentów.

Najczęściej są one dedykowane dziecku. Uczestnicy imprezy z reguły proszą przyszłą mamę o stworzenie listy potrzebnych rzeczy. Czasami jednak prezenty są przeznaczone dla samej ciężarnej – mogą to być np. vouchery do SPA czy kosmetyki pomagające w walce z rozstępami.

Zapraszać panów?

To kolejny dylemat, który trzeba rozwiązać. Na szczęście z reguły rozwiązuje się sam, bo większość panów nie wyraża ochoty uczestniczenia w „babskiej” imprezie. Odrzuca ich cukierkowy charakter spotkania i zdominowanie rozmów przez tematy dotyczące pielęgnacji dziecka.

Jeśli jednak panowie chcą uczestniczyć w spotkaniu, to dobrym pomysłem będzie wydzielenie dla nich prywatnej przestrzeni, czyli osobnego stołu, przy którym będą mogli sobie spokojnie porozmawiać na męskie tematy i wypić coś mocniejszego. Będzie to dla nich rozgrzewka przez kolejną, tym razem typowo męską imprezą – słynnym pępkowym.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie