Pierwszy lot samolotem zawsze wiąże się z ogromnymi obawami ze strony rodziców. Zwłaszcza, jeśli pasażerem ma być bardzo małe dziecko. Na pewno w głowie układasz już katastroficzny scenariusz, zgodnie z którym Twoja pociecha zacznie drzeć się w niebogłosy, a Ty będziesz musiała znosić te nienawistne spojrzenia innych pasażerów. Czy da się temu jakoś zaradzić? Przeczytaj nasz poradnik – zdradzamy w nim kilka ciekawych i skutecznych sposobów.
Odpowiednią, czyli dostosowaną do rytmu snu Twojego dziecka. Jeśli maluch np. ucina sobie dłuższą drzemkę zawsze około 11 przed południem, spróbuj znaleźć lot, który rozpoczyna się właśnie o tej godzinie. Najlepiej jednak będzie zdecydować się na połączenie wieczorne lub nocne. Wówczas jest ogromna szansa na to, że dziecko po prostu prześpi cały lot.
Rada
Koniecznie „przeciągnij” dziecko przed lotem, czyli nie pozwól mu uciąć sobie drzemki. Dzięki temu maluch niemal na pewno uśnie zaraz po starcie.
Karmienie piersią to błogosławieństwo dla mamy, która planuje pierwszy lot ze swoim maleństwem. Masz pod ręką skuteczną „broń” na histerię. Przy piersi dziecko na pewno szybko się uspokoi, a z dużym prawdopodobieństwem także zaśnie. Jest to również świetny sposób na poradzenie sobie z typowym problemem podczas lotu u małych dzieci, czyli bólem zatkanych uszu. Dlatego karmienie koniecznie zaplanuj na czas startu.
Jeśli zamierzacie odbyć lot tanimi liniami lotniczymi, to już na etapie rezerwacji biletów zaznaczcie, że chcecie usiąść w pierwszym rzędzie. Będzie się to wiązać z dopłatą, ale później sobie za to podziękujesz. W pierwszym rzędzie jest najwięcej miejsca, co pozwoli Ci skutecznie zabawiać szkraba i nawet pozwolić mu chwilę pohasać na podłodze.
W tradycyjnych liniach lotniczych wybór miejsc z przodu czasami nie wiąże się z dodatkową opłatą. Linie wręcz same próbują sadzać podróżujących z małymi dziećmi w tej części samolotu, aby tym samym zminimalizować dyskomfort pozostałych pasażerów.
Przed wejściem na pokład samolotu koniecznie sprawdź, czy masz w bagażu podręcznym wszystko, co tylko pozwoli odciągnąć uwagę dziecka od lotu i hałasu. Mogą to być zabawki, książeczki, oczywiście smoczek, a w ostateczności tablet czy telefon komórkowy. Każda rzecz, która zajmie malucha, na pewno się przyda. Wybierz takie rzeczy, którymi Twoje dziecko najchętniej bawi się w domu.
Na koniec najważniejsza zasada: nie panikuj! Dziecko bezbłędnie wyczuje Twoje podenerwowanie, co może wywołać u niego histerię. Przygotuj się na trudny lot, ale jeśli zastosujesz się do naszych rad, to cała wyprawa wcale nie będzie koszmarem.