To częsty dylemat rodziców, zwłaszcza młodych mam, którym żal jest wyrzucić rzeczy po dziecku. Jeśli planujesz kolejne powiększenie rodziny, to śmiało możesz zostawić kilka kartonów ubrań i nie tylko z myślą o młodszym rodzeństwie. Sprawdź, jakie rzeczy na pewno jeszcze się przydadzą.
Ubranka służące dziecku w pierwszych miesiącach życia zwykle są w idealnym stanie, ponieważ pociecha momentalnie z nich wyrosła. Nie zajmują dużo miejsca, dlatego radzimy je wyprać, złożyć i spakować do kartonów, gdzie poczekają na nową użytkowniczkę lub nowego użytkownika.
Buty dziecięce są bardzo drogie, a te wykorzystywane do około 3 roku życia zwykle są w idealnym stanie, ponieważ nie miały jak się zużyć. Warto je zatrzymać i zaoszczędzić sporo pieniędzy po narodzinach drugiego dziecka.
Nie zachowuj wszystkich zabawek, a tylko te najbardziej wartościowe i w bardzo dobrym stanie. Część rozdaj lub wyrzuć, pamiętając o tym, że młodsze dziecko również musi dostawać zabawki w ramach prezentów, nie może być poszkodowane z tytułu tego, że przyszło na świat później i wszystko dziedziczy po rodzeństwie.
Solidne łóżeczko dziecięce warto rozkręcić i przechować np. w piwnicy czy na strychu. W ten sposób nie tylko zaoszczędzisz na zakupie nowego mebla, ale też będziesz mieć pewność, że łóżeczko pasuje do przeznaczonej na nie przestrzeni w pokoju dziecka.
Książeczki, które dziś czytasz pierwszemu dziecku, z pewnością sprawdzą się również przy drugiej pociesze. Zatrzymaj zwłaszcza te rozwijające, pięknie wydane, które sama lubisz czytać. Książki są stosunkowo drogie, dlatego jeśli masz na nie miejsce, to stanowczo się ich nie pozbywaj.
Młodsze dziecko śmiało może się przesiąść i do wózka, i fotelika samochodowego po rodzeństwie. Jeśli są to produkty wysokiej klasy, a fotelik ma dobrą ocenę w testach zderzeniowych i pasuje do obecnego samochodu, to nie ma sensu inwestować w nowe rzeczy – zwłaszcza, że te obecnie posiadane i tak sprzedaż za relatywnie niewielkie pieniądze. Owiń je w folię i niech czekają na narodziny nowego użytkownika.