Olej słonecznikowy i olej rzepakowy to dwa najpopularniejsze oleje roślinne wykorzystywane w naszych kuchniach. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie, to mają inne właściwości. Głównym różnicom przyglądamy się w naszym poradniku.
Olej słonecznikowy charakteryzuje się wysoką zawartością kwasów tłuszczowych omega-6 (linolowy), natomiast niską, w zasadzie śladową kwasów tłuszczowych omega-3. Jest bogaty w witaminę E i zawiera mniej tłuszczów jednonienasyconych niż rzepakowy.
Olej rzepakowy z kolei ma bardzo korzystny stosunek omega-6 do omega-3 (około 2:1), wyróżniając się wysoką zawartością kwasów jednonienasyconych (oleinowego). Zawiera mniej witaminy E niż słonecznikowy, natomiast jest bogaty w sterole roślinne, które wspierają zdrowie serca.
Ten parametr określa przydatność do smażenia. W przypadku oleju słonecznikowego punkt dymienia zależy od rodzaju. I tak: olej rafinowany osiąga punkt dymienia w około 230 stopniach, dzięki czemu idealnie nadaje się do smażenia. Z kolei olej nierafinowany ma dużo niższy punkt dymienia (około 107 stopni), dlatego jest dobry np. do sałatek.
Olej rzepakowy także może być stosowany do smażenia, a wręcz nadaje się do tego jeszcze lepiej, ponieważ w wersji rafinowanej osiąga punkt dymienia w około 230 stopniach. Olej nierafinowany, o punkcie dymienia około 130 stopni, jest odpowiedni do potraw na zimno.
Olej słonecznikowy ma neutralny smak, lekko orzechowy i jest często używany w sałatkach, domowych majonezach, do pieczenia i smażenia.
Olej rzepakowy ma delikatny, neutralny smak i wyróżnia się wszechstronnym zastosowaniem. W wersji nierafinowanej ma lekko wyczuwalny posmak orzechowy.
Można zatem napisać, że oba oleje dobrze sprawdzają się w tych zastosowaniach.
Podsumowując: olej rzepakowy, z uwagi na zrównoważony skład kwasów tłuszczowych, jest lepszym wyborem pod kątem czysto zdrowotnym. Świetnie sprawdzi się na co dzień i w większości przypadków będzie bardziej rekomendowany niż olej słonecznikowy.