Jaka jest różnica między stylowym, a modnym wyglądem? Ten ostatni nawiązuje do bieżących trendów, wykorzystuje tendencje charakterystyczne dla danego sezonu, lansowane na wybiegach i ulicach w stolicach mody. Kwintesencją stylowości jest nie tylko zamiłowanie do ponadczasowej, modowej klasyki i umiejętne zestawianie jej z modowymi nowościami, od których przecież nie sposób stronić. Synonim stylowości stanowi również zrozumienie własnego ciała i ubieranie się w sposób eksponujący jego największe zalety, a jednocześnie maskujący mankamenty, z którymi żadna kobieta nie chce się obnosić. Zamiast bezrefleksyjnie sięgać po kolejny „must have” sezonu, sukienkę nawiązującą do najnowszych trendów, warto zainteresować się modelami, które nie wyprowadzą na modowe manowce i sprawią, że sylwetka prezentować się będzie nienagannie.
Posiadaczki typu figury umownie przyrównywanego do gruszki, czy też litery A mogą odetchnąć z ulgą. Modna w tym sezonie sukienka hiszpanka, czyli z szerokim, eksponującym ramiona dekoltem, wpisywać się będzie w potrzeby tej sylwetki. Ta ostatnia przy szerokich biodrach i płaskim brzuchu potrzebuje elementów, które powiększą optycznie biust i ramiona. Ozdobiona marszczoną falbaną hiszpanka doskonale sprawdzi się w takiej sytuacji. Analogicznie pożądane są sukienki o bogato zdobionych górach, wcześniej wspomniane marszczone falbany plasują się obok marszczeń, lejących dekoltów, czy bufek na wysokiej pozycji. Nie należy zapominać jednak o wyeksponowaniu największego waloru, czyli wąskiej talii. Najlepiej zrobi to wiązany pasek, choć uwagę do tej części ciała skutecznie przyciągną też dekoracyjne wycięcia.
Podobnie rzecz ma się w przypadku klepsydr, czyli figur idealnych. Proporcje ciała, których zazdroszczą inne kobiety warto podkreślić dopasowanymi fasonami sukienek. Te ostatnie efektownie komponują się z długością midi. Jest ona również zalecana z innego powodu. Klepsydry są wprost stworzone do głębokich dekoltów, profilowanych, czy tych w kształcie litery V. Tak wyraźny, dominujący wręcz element fasonu warto zrównoważyć długością do kolan, by zwyczajnie uniknąć wulgarnego efektu. Dobrą alternatywą dla pań o figurze klepsydr są sukienki z baskinkami lub rozkloszowane: podkreślenie różnicy szerokości między biodrami a talią jeszcze bardziej wyszczupli optycznie tę ostatnią. Należy natomiast wystrzegać się sukienek mini, niepotrzebnie mogą zwrócić uwagę na masywnie zarysowane uda. Modową wpadką byłoby też wybranie oversizowego, luźnego kroju, w którym zagubiłyby się wszystkie atuty sylwetki.
Krótkie sukienki, których unikać powinny klepsydry sprawdzą się doskonale w przypadku pań, których kształty przypominają literę O. Długie zgrabne nogi są niepodważalnym walorem i powinny przykuwać uwagę w każdej stylizacji, odwracając tym samym spojrzenia od zbędnych kilogramów w okolicach brzucha. Te ostatnie nie będą widoczne w krojach szytych z koła, odcinanych w okolicach talii, z wiadomych przyczyn unikać należy sukienek taliowanych i dopasowanych. Inną zaletą tej figury jest duży, kształtny biust, obiekt westchnień niejednej zazdrosnej kobiety. Najefektowniej podkreśli go głęboki dekolt w kształcie litery V, profilowany, czy w kształcie serca.
Braku zmartwień i modowych dylematów pozazdrościć można z pewnością kobietą wysokim i szczupłym, reprezentujący typ figury przypominający literę I, czy posługując się porównaniami do figur geometrycznych prostokąt. Szczupłe biodra, brzuch i ramiona to ideał kobiecego ciała kojarzący się z modelkami rodem ze świata mody. To fenomen, że każda kreacja prezentuje się zachwycająco na takiej sylwetce, korzystnie wyglądają nawet problematyczne fasony typu oversize. Nie pozostaje nic innego jak oddać się eksperymentom i wybierać sukienki, na które żadna inna miłośniczka mody by się nie odważyła.
Artykuł sponsorowany