Kiedy kobieta nie powinna zakładać stringów?

Artykuł powstał we współpracy z producentem bielizny damskiej Kinga

Ponadto, ten rodzaj majtek jest wybawieniem w sytuacjach gdy kobieta musi założyć dopasowany strój. Ma wtedy pewność, że nic nie będzie się odznaczać, jak zapewne miałoby to miejsce w przypadku zwykłych fig czy bokserek. Jednakże bywają momenty, w których stringi są co najmniej niewskazane. Przykładami niech będą skłonność do infekcji oraz nadwrażliwość skóry. Jednak takich sytuacji jest znacznie więcej.

Stringi a kwestie zdrowotne

Nie ma się co oszukiwać – stringi nie należą do najzdrowszego rodzaju majtek. Są one wykonane z małej ilości materiału i ściśle przylegają do najbardziej intymnych kobiecych stref tworząc tym samym idealne środowisko do rozwoju bakterii. Z tego względu kobiety, które zauważają u siebie skłonności do infekcji intymnych powinny pozostawić sobie stringi wyłącznie na specjalne okazje. To samo tyczy się osób z wyjątkowo delikatną skórą – wspomniany rodzaj bielizny może wyjątkowo łatwo obetrzeć wrażliwe okolice.

Dlatego też jeśli zakłada się stringi, warto zwrócić uwagę na materiał z jakiego został wykonany. Powinno unikać się modeli z sztucznych tekstyliów oraz tych z nieco szorstkim wykończeniem. Najlepsze będą te gładkie, bawełniane. Inną sytuacją o podłożu zdrowotnym, w której stringi nie są najlepszym wyborem jest okres. Nawet w przypadku, gdy kobieta stosuje tampony, w te dni powinna zdecydowanie wybrać zwykłe majtki.

Stringi na okazje formalne – dlaczego to zły pomysł?

Pomijając względy zdrowotne, istnieją jeszcze inne sytuacje w których kobieta nie powinna zakładać stringów. Chyba każdemu choć raz dane było widzieć panią ekspedientkę z nieestetycznie wychodzącymi sznurkami w okolicy pasa i bioder podczas wykładania towaru na półki. W pracy, która wymaga ciągłego ruchu, wyginania się i kucania, nie trudno o takie faux pas. Żeby więc zaoszczędzić sobie tak żenujących sytuacji warto odstawić stringi na rzecz, np. bokserek.

To samo tyczy się różnego rodzaju nabożeństw religijnych. Na tę okazję warto raczej zarezerwować sobie zwykłe majtki, a nie stringi. Wszak nie trudno uchylić rąbka kusej bielizny podczas klękania czy też bicia pokłonów, a świątynia to miejsce, gdzie powinno zachować się jak największą skromność. A wystające stringi bynajmniej tego nie reprezentują. Sytuacja taka może być odebrana przez resztę wiernych nie tylko jako obraza dla Boga, ale i dla nich samych. Istnieje bardziej właściwa bielizna na te okazje, więc stringi lepiej zostawić głęboko w szafie.

Wakacje i stringi – duet (nie)idealny

Każda kobieta chce czuć się sexi podczas wakacji. Już zimą na znanych portalach społecznościowych można znaleźć akcje typu „do wakacji schudnę x kilo” albo „płaski brzuch do wakacji”. Wiele kobiet dołącza do nich snując w głowach plany o wakacyjnych wojażach, plaży, piasku i słońcu… i oczywiście o olśniewającej sylwetce którą podkreślą zmysłowym strojem kąpielowym.

Jednak nie każdej pani udaje się dotrwać w postanowieniu, a fałdki tłuszczu, które miały zniknąć wciąż są na ich ciele. Stringi tylko to podkreślą, dlatego wybierając strój kąpielowy w sytuacji, gdy wygląd ciała pozostawia wiele do życzenia należy postawić na modele z zabudowanymi majtkami lub bokserkami, a będzie się miało pewność, że zakryją to co trzeba.

Co prawda istnieje przekonanie, że każdy może nosić co chce, jednak pewne sytuacje społeczne wymagają poprawnego ubioru. Dlatego jeśli ma się kilka kilogramów za dużo, stringi na plaży po prostu nie są dobrym wyborem. Jeśli mowa o strojach kąpielowych należy też wspomnieć o krytych pływalniach.

O ile w przypadku basenów na świeżym powietrzu noszenie stringów jest raczej dopuszczalne, o tyle na krytych obiektach jest już raczej niedopuszczalne. I chociaż nie znajdzie się ścisłego zapisu w regulaminach na ten temat, to istnieje niepisana zasada, że na kryte pływalnie nie zakłada się stringów.