Pierścionki z brylantem – dlaczego tak bardzo je kochamy?

Moc brylantów…

Bez cienia wątpliwości moc brylantów jest ogromna. Biżuteria z brylantami jest najbardziej popularną ze wszystkich na całym świecie. Niezależnie od tego, czy otrzymamy pierścionek z brylantem, kolczyki, naszyjnik czy bransoletkę, nie posiadamy się ze szczęścia i możemy całymi godzinami spoglądać na błyszczący kamyczek w pięknej oprawie. Dlaczego tak jest?

Brylanty przez wieki zdążyły wyrobić sobie odpowiednią „renomę”. Brylant to nic innego jak diament, któremu nadano tak zwany szlif diamentowy. Jak zaś wiadomo, diament jest niezwykle rzadkim minerałem, a do tego najtwardszą z substancji występujących naturalnie w przyrodzie. Ale czy wiemy także o tym, że diament to… czysty węgiel?!

Moc tradycji…

Pierścionek z brylantem to już klasyka, jeśli chodzi o zaręczyny. Sam pierścionek ze względu na swój kształt jest symbolem nieskończoności. Podarowany przez ukochanego, ma świadczyć o jego wielkiej i nigdy niekończącej się miłości. Przekaz ten jest dodatkowo wzmacniany, jeśli w pierścionku znajduje się brylant, najbardziej szlachetny ze wszystkich kamieni.

Nie dziwi zatem fakt, że mężczyźni pragną zasypywać swoje kobiety biżuterią z brylantami, a panie tak chętnie ją przyjmują. Dawniej, ze względu na horrendalne ceny kamienia, na tego rodzaju prezenty stać było jedynie nielicznych. Obecnie sytuacja znacznie się zmieniła i na piękny brylantowy prezent może sobie pozwolić w zasadzie każdy.

Najtańsze pierścionki z cennym brylantem można nabyć już za mniej niż 300 zł. Oczywiście, kamień w biżuterii takiej będzie niewielkich rozmiarów, jednak liczy się fakt, że owe błyszczące cudo to najprawdziwszy brylant!

Czy wiesz, że…

Jednym z najsłynniejszych diamentów świata jest Hope. Pochodzi z Indii i początkowo miał masę 112 karatów. Po oszlifowaniu jego masa zmniejszyła się do 67 karatów. Nosili go między innymi Ludwik XIV i Maria Antonina. Diament wielokrotnie zmieniał swoich właścicieli, a ich nieszczęśliwy los zaczęto przypisywać… przeklętej mocy diamentu!

Diamenty są wieczne – właśnie taki tytuł nosi powieść Iana Fleminga, twórcy słynnego agenta 007, Jamesa Bonda. Na jej podstawie powstał także film o tym samym tytule, z Seanem Connery w roli głównej. Tytuł nie do końca jest prawdą, bowiem diament można zniszczyć. Tylko, po co niszczyć coś tak pięknego?

Gdyby jednak ktoś chciał spróbować, potrzebuje do tego bardzo wysokiej temperatury, ponad 820 st. C. Piękny kamień zamienia się w CO₂ i zwyczajnie znika… Dlaczego? Jak zostało wyżej wspomniane, diament to czysty węgiel, zaś dwutlenek węgla jest efektem jego spalania.

Z czym łączyć brylant?

Brylant sam w sobie jest zjawiskowo piękny, jednak nie oznacza to, że nie lubi towarzystwa. Niezwykle interesująco wygląda biżuteria łącząca brylant z szafirem, topazem czy ametystem. Zjawiskowo prezentuje się także z rubinem. Brylant może grać zarówno główną rolę, jak i stanowić piękne tło dla innych cennych kamieni. Tak samo wspaniale wygląda w biżuterii z żółtego i białego złota czy srebra. Jednym słowem – brylant to kamień uniwersalny, który zawsze wygląda dobrze i być może właśnie, dlatego tak bardzo go kochamy!